Jedną z nowych twarzy, która rozpoczęła treningi w starogardzkim zespole jest Kacper Młynarski. Dla młodego zawodnika będzie to debiut na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce. W poprzednim sezonie koszykarz był jedną w wyróżniających się postaci Sokoła Łańcut. - Jak dotąd nie ma wszystkich zawodników, więc ciężko mi ocenić zmiany jakie nastąpiły w treningach między 1. ligą, a ekstraklasą - tłumaczy Młynarski. - Największe zmiany są na pewno w organizacji klubu. Obecnie pracujemy dwa razy dziennie. Rano mamy mocne dynamiczne treningi wraz z rzutami, a wieczorem mnóstwo "gierek" 1 na 1 oraz 3 na 3 - dodaje.
W Starogardzie Gdańskim trener Mindaugas Budzinauskas stworzył naprawdę ciekawą ekipę. Jak sami zawodnicy odbierają pierwsze treningi z litewskim szkoleniowcem? - Atmosfera jest bardzo ważna w drużynie - twierdzi skrzydłowy Polpharmy. - Mam nadzieje, że dalej będzie tak jest teraz. Wspólnie się śmiejemy, a jak pracujemy to zawsze na 100 procent. Szkoleniowiec zrobił na mnie ogromne wrażenie. On jest jak oaza spokoju i widać, że naprawdę czuję grę. Daje nam świetne rady i na pewno każdy próbuje z nich jak najlepiej skorzystać - kontynuuje 21-latek.
Koszykarz nie ukrywa, jednak także, iż jeszcze sporo pracy przed nim, aby stać się ważnym ogniwem Farmaceutów w nadchodzących rozgrywkach. - Obecnie staram się jak najlepiej przygotować fizycznie, to oczywiste że po wakacjach piłka trochę mi jeszcze przeszkadza, ale z biegiem czasu będzie coraz łatwiej. Bardzo fajnie że dużo gramy na treningach. Uważam, że to najlepszy sposób aby złapać rytm, formę - podsumowuje Kacper Młynarski.
