Marcin Gortat: To była kompromitująca porażka!

Marcin Gortat nie ukrywał po piątkowym spotkaniu, że on i jego koledzy skompromitowali się w starciu z Ukrainą. - Nie możemy oddać w taki sposób meczu. To niedopuszczalne! - grzmiał środkowy Suns.

W tym artykule dowiesz się o:

Polska reprezentacja koszykarzy dosyć niespodziewanie uległa Ukrainie 83:84. Podopieczni Dirka Bauermanna w samej końcówce dali sobie zabrać zwycięstwo. - Prowadziliśmy w pewnym momencie różnicą ponad dziesięciu punktów i nie możemy oddać w taki sposób meczu. To niedopuszczalne! - stwierdził zaraz po zakończeniu lider kadry, Marcin Gortat.

Jakie są przyczyny porażki według środkowego Phoenix Suns? Gortat wytknął całej drużynie wiele błędów w obronie, które zostały popełnione. - Musimy grać w obronie nieco bardziej odpowiedzialnie, nie możemy tak łatwo przewinień i w połowie kwarty grać z pięcioma faulami na swoim koncie. Każde nasze potknięcie jest wykorzystywane przez naszych rywali, którzy zamieniają to na łatwe punkty - podkreślał Marcin Gortat.

Nasz środkowy wierzy, że po tym spotkaniu zostaną wyciągnięte odpowiednie wnioski. - Myślę, że są to wnioski, które musimy wykorzystać. Musimy oduczyć się bronienia rękoma, trzeba ruszyć nogi  Łatwiej jest przegrać 20 punktami niż 1 oczkiem w ostatniej sekundzie. To była kompromitująca porażka, na pewno nas boli, ale spokojnie mamy młody zespół, który się jeszcze uczy - oceniał Gortat.

Gracz Phoenix Suns zdobył w piątkowym meczu 18 punktów i miał 5 zbiórek. Jak sam powtarza - z jego zdrowiem jest już wszystko w porządku. - Jestem gotowy do gry, nie ma żadnego problemu z moją stopą - skomentował reprezentant Polski.

- Coach Bauermann jest bardzo inteligentnym trenerem, który wie co robi. Nie wykonaliśmy swojej pracy odpowiednio, trener bardzo nas motywował i to dzięki temu zostaliśmy w grze do samego końca. W końcówce popełniliśmy mnóstwo błędów i tak meczów na pewno nie można wygrywać - zakończył Marcin Gortat.

Źródło artykułu: