W tym artykule dowiesz się o:
W 2009 roku Devon Van Oostrum trafił do Caja Laboral Vitoria z angielskiego Sheffield Sharks, ale tak naprawdę nigdy nie otrzymał poważnej szansy na zaistnienie w klubie. "Tułał się" po różnych zespołach hiszpańskich. Teraz działacze zespołu z Baskonii widzą tego gracza w swoich szeregach. - Jestem podekscytowany tym, że dostanę szansę od włodarzy klubu. Miałem dobry sezon w klubie, jak i w reprezentacji Wielkiej Brytanii, więc tym bardziej cieszę się, że zostało to dostrzeżone. To będzie ciekawe doświadczenie - mówi na naszych łamach 20-letni zawodnik.
Poprzedni sezon gracz spędził na wypożyczeniu w drugiej lidze hiszpańskiej w ekipie Cáceres Patrimonio de la Humanidad. Tam pokazał się na tyle z dobrej strony, że działacze z Baskonii ściągnęli go z powrotem do klubu.
- Byłem na wypożyczeniu, ale włodarze powiedzieli mi, że widzą mnie w składzie na kolejny sezon, więc wróciłem do zespołu - dodaje Van Oostrum, który o miano pierwszego rozgrywającego będzie walczył z Walterem Hodgem. Gdy zapytaliśmy o Portorykańczyka, Brytyjczyk był świetnie zorientowany. - Wiem, że Hodge ostatnio występował w polskiej lidze, gdzie prezentował się wyśmienicie. Oglądałem kilka jego akcji i naprawdę robią duże wrażenie - podkreśla 20-letni zawodnik.
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
