Marcin Malczyk praktycznie dogadany z MOSiR-em Krosno

Kamil Górniak 14 Września 2013, 22:22

Marcin Malczyk na turnieju o Mistrzostwo Podkarpacia rozgrywanym w Tarnobrzegu zagrał w dwóch spotkaniach w barwach MOSiR-u Krosno i najprawdopodobniej zostanie koszykarzem tego klubu. - Jesteśmy po słowie z prezesami. Do Tarnobrzega miałem przyjechać, pokazać się trenerowi, który mnie nie zna. Jesteśmy na dobrej drodze do podpisania kontraktu. Jeśli tak się stanie, to klub o tym poinformuje - stwierdził Malczyk.

Wiele mówiło się o ewentualnej grze byłego zawodnika Startu Gdynia w zespole Asseco Prokomu Gdynia. Sprawy nie ułożyły się jednak po myśli samego gracza. - Chciałem zostać w Gdyni. Mam tam mieszkanie. Teraz zapewne będę się musiał przeprowadzić 750 km. Asseco ma tam swoje sprawy, podjęło takie decyzje, a nie inne, ja na to wpływu nie miałem. Wyszło jak wyszło. Będę grał pewnie w Krośnie i jestem z tego zadowolony - dodał.

Dla tego zawodnika będzie to kolejna przygoda z Krosnem i Podkarpaciem. Nie tak dawno grał już w tym zespole. - Poprzednia moja przygoda z koszykówką na Podkarpaciu była udana. Byłem najpierw 3 miesiące w Krośnie, a potem rok w Stalowej Woli. Sezon był całkiem niezły. Mam nadzieję, że teraz będzie podobnie - kontynuuje.

W Krośnie po bardzo udanym poprzednim sezonie zbudowana została ciekawa drużyna. Jest kilku doświadczonych i ogranych zawodników, a przede wszystkim jest rywalizacja o miejsce w składzie. - W zeszłym roku osiągnęli spory sukces, zajęli drugie miejsce w I lidze. W tym sezonie nie chcemy być gorsi. Sezon zasadniczy musi być lepszy, gdyż MOSiR skończył go na siódmym miejscu. Ważne, żeby zagrać dobrze w rozgrywkach, przynosić radość kibicom, bo o to w tym wszystkim chodzi - stwierdził były gracz Startu Gdynia.

Jeśli tylko finanse klubu z Krosna pozwolą, to zespół może włączyć się do walki o awans. W poprzednich rozgrywkach było blisko, a teraz skład wydaje się być jeszcze mocniejszy. - Nie mówmy o tym przed sezonem. Walczymy teraz z ekipami z ekstraklasy. Zespół jest ciekawy, jest po dwóch równorzędnych graczy na każdą pozycję. Nie można zapominać o innych mocnych ekipach. Ciekawe składy mają drużyny z Torunia, Kutna czy Szczecina. Będzie kilka ekip, które będą grały dobrą koszykówkę i mam nadzieję, że będzie tam także MOSiR - zakończył Marcin Malczyk.