- Za wcześnie na jakąkolwiek ocenę. Nawet nie widziałem chłopaków jak grają. Sparingi nie oddają tego, jak później w sezonie wygląda drużyna. Myślę, że będziemy spokojnie bronić tytułu - powiedział o koszykarzach Stelmetu były zawodnik zielonogórskiej ekipy, Paweł Szcześniak. Były reprezentant Polski oraz wicemistrz kraju z Anwilem Włocławek pierwsze kroki stawiał w drużynie Zastalu i tam też kończył koszykarską karierę. Obecnie Szcześniak pracuje w urzędzie miejskim w Zielonej Górze w wydziale sportu, kultury i turystyki.
Miniony weekend nasz rozmówca spędził na mistrzostwach Polski samorządowców w koszykówce odbywających się w Stargardzie Szczecińskim. Drużyna z Zielonej Góry wywalczyła tytuł pokonując nieznacznie w finale gospodarzy. Kolejne miejsca zajęli samorządowcy ze Szczecina, Kołobrzegu i reprezentacja zachodniopomorskiego urzędu marszałkowskiego. Najlepiej w turnieju zaprezentowała się komenda powiatowa policji ze Stargardu Szczecińskiego, która pokonała wszystkich rywali. Policjańci nie mogli jednak zostać zaklasykowani do mistrzostw, gdyż nie wchodzą w skład samorządu. - Powiem szczerze, że bardzo wysoki poziom, znakomici przeciwnicy. Finał świadczył o tym, że spotkały się 2 równorzędne zespoły. Ogólnie było 6 bardzo dobrych drużyn, a już w finale naprawdę musieliśmy wznieść się na wyżyny. Udało się i wygraliśmy - powiedział zawodnik wybrany do najlepszej piątki turnieju.
- Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy zdecydowali się przyjechać na nasze zaproszenie i wziąć udział w turnieju. Tak naprawdę wszyscy jesteśmy tutaj wygranymi. Fajnie, że byliście, dobrze, że turniej się odbył i zapraszamy za rok - dodał prezydent Stargardu, Sławomir Pajor, który razem z Beatą Radziszewską (prezes zarządu Ośrodka Sportu i Rekreacji) oraz Szymonem Szewczykiem i Wiktorem Grudzińskim wręczał pamiątkowe puchary i medale.
Paweł Szcześniak nie szczędził natomiast pochwał dla organizatorów zawodów. - Świetna zabawa połączona z koszykówką. Chciałbym pochwalić organizatorów. Jeździmy na mistrzostwa Polski, ale brawa dla gospodarzy za to, co tutaj przygotowali. Znakomita oprawa i organizacja. Wielkie dzięki - powiedział.
W rozmowie ze SportoweFakty.pl nie mogło również zabraknąć krótkiego nawiązania do występu reprezentacji Polski na mistrzostwach Europy. - Nie chciałbym dużo mówić, bo tyle już powiedziano na ten temat. Oceniając jednym zdaniem, nie wyszły mistrzostwa - podsumował nasz rozmówca.