O drugie zwycięstwo - zapowiedź meczu PTK Aflofarm Vicard Pabianice - CCC Polkowice

W sobotni wieczór w Pabianicach na parkiet wybiegną drużyny PTK Aflofarmu Vicard Pabianice i CCC Polkowice, aby wygrać drugi mecz w sezonie. Faworytem tego meczu są polkowiczanki, pomimo tego, że zajmują niechlubne, ostatnie miejsce w tabeli Ford Germaz Ekstraklasy.

Kuba Patykowski
Kuba Patykowski

Polkowiczanki wybierają się do Pabianic podbudowane pewnym zwycięstwem nad Utexem Rybnik. Podopieczne Krzysztofa Koziorowicza, które nie były faworytkami przed tamtym meczem, pokazały swojej widowni bardzo widowiskową i skuteczną koszykówkę. Z pewnością będą chciały podtrzymać tę passę przez możliwie jak najdłuższy czas. Pierwsza okazja nadarzy się już w najbliższą sobotę, kiedy zmierzą się z pabianiczankami. Wydaje się, że po przekonywującej wygranej nad mocnym Rybnikiem potyczka z PTK jest formalnością. Jednak tegoroczna liga pokazała już nieraz, że teoretycznie lepszy wcale nie oznacza zwycięski.

W dotychczasowych spotkaniach obie drużyny zanotowały tylko jedną wygraną. Słabsze od CCC i PTK okazały się drużyny Utexu i Cukierków. Zawodniczki Sławomira Depty wciąż czekają jednak na komplet punktów zdobytych przed własną publicznością. Dużo nie brakowało w pojedynku z AZSem Poznań, jednak ostatecznie to zawodniczki ze stolicy Wielkopolski tryumfowały 75:74. Polkowiczanki zaś, po pechowej porażce w Toruniu i zimnym prysznicu na własnym parkiecie w meczu z MUKSem, pauzowały w trzeciej kolejce, przez co straciły możliwość zdobycia jakichkolwiek punktów i zajmują ostatnie miejsce w tabeli.

O wyniku spotkania może zadecydować gra podkoszowa, a w tej Polkowice mają dużo silniejsze argumenty. Wystarczy powiedzieć, że w ostatnim meczu najlepiej zbierającą zawodniczką CCC była Jillian Robbins, która zebrała z tablic aż 18 piłek. Dla porównania w Aflofarmie najwięcej zbiera Joanna Bogacka, która we wszystkich dotychczasowych spotkaniach zanotowała ... 19 zbiórek. Kibice w Pabianicach z pewnością liczą na rehabilitację swojej środkowej Viktorii Mirchevy, która ostatni mecz przed własną publicznością zakończyła po dziesięciu minutach gry z pięcioma faulami i dwoma niecelnymi rzutami.

Wszystkie argumenty wskazują na drużynę gości, jednak liga w tym roku już zaskakiwała i z pewnością nie raz jeszcze zaskoczy. A niespodzianką z pewnością będzie wygrana PTK Aflofarmu Vicard Pabianice nad CCC Polkowice. Czy tak się stanie? Odpowiedź już w sobotni wieczór - początek spotkania zaplanowano na godzinę 18:30.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×