Anwil Włocławek zdobył Zgorzelec!

W czwartkowym hicie 3. kolejki Tauron Basket Ligi Anwil Włocławek pokonał na wyjeździe PGE Turów Zgorzelec 81:79. Dla Rottweilerów to już trzecia wygrana w tym sezonie.

Już pierwszy akord 3. serii gier Tauron Basket Ligi skojarzył dwie topowe drużyny, które w każdym sezonie grają o najwyższe cele. PGE Turów Zgorzelec przystępował do tego spotkania podbudowany zwycięstwem w lidze VTB, z kolei Anwil od początku rozgrywek wygląda bardzo solidnie i powinien być bardzo groźny dla każdego rywala.

Początek meczu należał do miejscowych, którzy z animuszem ruszyli do ofensywy. Po zaledwie czterech minutach Milija Bogicević musiał poprosić o czas, bowiem jego podopieczni przegrywali już 4:13. Do końca pierwszej połowy zgorzelczanie kontrolowali wydarzenia na parkiecie, choć nie potrafili powstrzymać świetnego w tym okresie Seida Hajricia, który 15 ze swoich 17 punktów zdobył jeszcze przed przerwą.

Kluczowa dla losów spotkania okazała się trzecia odsłona. Anwil przejął w niej inicjatywę - szybko odrobił straty (Katnić - Mijatović), a po trafieniu Mateusza Kostrzewskiego było nawet 59:53. Zgorzelczanie w całej trzeciej kwarcie zdobyli ledwo dziewięć oczek, a mecz się wyrównał. O wszystkim miała zdecydować więc czwarta kwarta.

W niej Anwil znów miał pięć oczek przewagi (75:70), lecz dwie szybkie trojki PGE Turowa pozwoliły gospodarzom wyjść na prowadzenie. Ostatnie słowo należało jednak do przyjezdnych. Niezwykle istotną trójkę w końcówce trafił Dusan Katnić, a chwilę potem dwa punkty z szybkiego ataku dołożył bohater meczu - Hajrić.

W ostatnich sekundach szalę próbował jeszcze przechylić Nemanja Jaramaz, lecz jego rzut z dystansu zablokował Michał Sokołowski.

Włocławianie zagrali bardzo kolektywnie. Aż ośmiu graczy zdobyło co najmniej sześć punktów. Oprócz Hajricia, który do swojego dorobku dołożył także 11 zbiórek, podwójną zdobycz zanotowali również Katnić (13) oraz Keith Clanton (13).

Damian Kulig z 17 punktami okazał się najlepszym strzelcem PGE Turowa.

PGE Turów Zgorzelec - Anwil Włocławek 79:81 (29:20, 19:23, 9:16, 22:22)

Turów: Damian Kulig 17, J.P Prince 15, Łukasz Wiśniewski 11, Filip Dylewicz 11, Nemanja Jaramaz 10, Ivan Zigeranovic 6, Michał Chyliński 5, Tony Taylor 4, Piotr Stelmach 0, Jakub Karolak 0.

Anwil: Seid Hajric 17, Keith Clanton 13, Dusan Katnic 13, Danilo Mijatovic 9, Paul Graham 9, Deividas Dulkys 8, Mateusz Kostrzewski 6, Michał Sokołowski 6, Mikołaj Witliński 0.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

Komentarze (85)
Hektor8
25.10.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Co prawda przegrana boli ale jednak nie byłem hurraoptymistą przed tym meczem. A swoją drogą, to wszystko chyba wraca do normy, jak z poprzednich sezonów, że Anwil wygrywa z Turowem w Zgorzelcu Czytaj całość
pgsz
25.10.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Gratulacje dla Anwilu! Od lat zawsze mecze z Anwilem są najciekawsze dla oka. Przyznam szczerze, że nawet się nie wkurzyłem za bardzo po tej porażce, bo z Anwilem "nie boli" tak jak chociażby z Czytaj całość
avatar
wąż
25.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Tut-Tu Turów :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D: 
Wąski
25.10.2013
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
:D :D :D Turlam się po dywanie ze śmiechu :D
Bravo Turów ! ole ! :D 
avatar
fan_sportu
25.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Mecz był bardzo emocjonujący i dobrze się go oglądało. Wynik? Taki właśnie obstawiałem. Już w ubiegłym sezonie w p-o Turów miał sporo szczęścia z osłabionym wówczas Anwilem. A wczoraj wzmocnion Czytaj całość