Koszykarz, który w ubiegłym sezonie pełnił funkcję kapitana biało-zielonych przebywał na parkiecie nieco ponad 6 minut. Oddał w tym czasie cztery rzuty, a dwa z nich znalazły drogę do kosza. Mistrzowie Polski gładko pokonali ekipę pod wodzą Zorana Sretenovicia 105:76. - Graliśmy agresywnie w obronie, mieliśmy szeroką ławkę i tyle. AZS Koszalin grał dosyć słabo. My na to dobrze zareagowaliśmy, wykorzystaliśmy błędy rywali, zdobyliśmy dużą przewagę i wygraliśmy mecz - podsumował Kamil Chanas.
Koszykarze Stelmetu Zielona Góra coraz lepiej rozumieją się na parkiecie, co widać z każdym kolejnym spotkaniem. - Na pewno na zwycięstwo wpływa to, że jesteśmy dłużej razem i jesteśmy coraz bardziej zgrani. Myślę, że z czasem będzie to jeszcze lepiej wyglądać - dodał rzucający.
Łatwe zwycięstwo nad AZS Koszalin może dodać zawodnikom Mihailo Uvalina dodatkową energię przed piątkowym meczem Euroligi z Galatasaray Stambuł. - Myślę, że takie zwycięstwo na pewno buduje atmosferę i optymistycznie nastawia przed meczem w piątek. Musimy jednak zdawać sobie sprawę, ze będzie to zupełnie inny przeciwnik - zakończył Kamil Chanas.