Zdarzenie, kiedy młoda zawodniczka upadła na boisku miało miejsce w 2. minucie. Badania wykazały, że Weronika Idczak skręciła kostkę i powinna niebawem wrócić do trenowania.
- Według zapewnień opiekuna medycznego zespołu nie ma w tej chwili konieczności poważniejszych badań. Za 2-3 dni Weronika powinna wznowić treningi, ale nie wiadomo czy zagra w najbliższym meczu z Wisłą - powiedział Maciej Krystek, prezes toruńskiego klubu na łamach "Gazety Pomorskiej".
24-latka to podstawowa zawodnicza Energi. W tym sezonie na parkietach ekstraklasy średnio spędza 30 minut w meczu. Zdobywa blisko 10 punktów i notuje 3 asysty.
Źródło: Gazeta Pomorska - pomorska.pl