Trójka juniorów debiutuje w Anwilu. "To cała prawda o drużynie"

Dawid Słupiński, Adrian Warszawski oraz Tomasz Krzywdziński zadebiutowali w tym sezonie w meczu Anwilu z Kotwicą. - Z jednej strony mnie, jako trenera, to nie cieszy - mówi trener Milija Bogicević.

Anwil Włocławek prowadził z Kotwicą Kołobrzeg różnicą ponad 20 punktów, gdy trener gospodarzy, Milija Bogicević, pozwolił wejść na parkiet Dawidowi Słupińskiemu. To nie był debiut 21-letniego środkowego - w zeszłym sezonie koszykarz otrzymał niespełna siedem minut w czterech meczach - lecz pierwszy jego występ w rozgrywkach 2013/2014.

Serbski szkoleniowiec Anwilu był na tyle mocno usatysfakcjonowany występem swoich graczy, że po chwili pozwolił pojawić się na placu gry "prawdziwym" debiutantom: 17-letniemu Adrianowi Warszawskiemu i o rok starszemu Tomaszowi Krzywdzińskiemu.

- Bardzo cieszy mnie zwycięstwo i to, że wygraliśmy ten mecz, a na parkiecie pojawili się wszyscy zawodnicy, łącznie z tymi najmłodszymi - mówił po ostatniej syrenie serbski szkoleniowiec, dodając - Czasami brakuje odwagi by wpuścić ich na parkiet, ale w przypadku gdy prowadzimy różnicą ponad 20 punktów, jest to wręcz konieczne.

Jednocześnie jednak, Bogicević zdobył się na chwilę refleksji i komentarza słodko-gorzkiego. - Z jednej strony, młodym zawodnikom trzeba dawać szansę, co pokazuje przykład Michała Sokołowskiego, który dwa lata temu otrzymywał epizody, potem kilka lub kilkanaście minut, a dzisiaj jest jednym z kluczowych graczy. Z drugiej jednak, mnie ta sytuacja, jako trenera Anwilu, nie cieszy. Każdy wie czym jest Anwil Włocławek, jako klub. I ja muszę teraz uczciwie powiedzieć, że nigdy nie było tak prosto dostać się do tego klubu młodym graczom, jak teraz. To nie jest tak, że każdy, kto rzuci dwa razy prosto do kosza, nadaje się tutaj. Dlatego taka liczba młodych graczy w składzie meczowym nie do końca mnie cieszy. Ten detal to cała prawda o Anwilu Włocławek - komentował serbski szkoleniowiec.

Biorąc pod uwagę chociażby ostatnie pięć lat Anwilu, trudno się z trenerem nie zgodzić. W obecnym sezonie w składzie drużyny jest aż czterech graczy mających mniej niż 19 lat. W latach 2010/2013 w każdym z sezonów było ich tylko dwóch, zaś w rozgrywkach 2009/2010 - jeden.

Podczas niedzielnego meczu z Kotwicą wśród tegorocznych debiutantów najlepiej wypadł Słupiński - miał dwa punkty, zbiórkę, blok, dwa faule oraz stratę. Krzywdziński raz zebrał piłkę z tablicy, a Warszawski zapisał się w protokole meczowym niestety tylko faulem i stratą.

[b][urlz=http://www.facebook.com/Koszykowka.SportoweFakty]Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

[/urlz][/b]

Źródło artykułu: