Gortat: Byliśmy zbyt pewni siebie

Washington Wizards z Marcinem Gortatem w składzie przegrali dwa ostatnie mecze we własnej hali i znów mają ujemny bilans w Konferencji Wschodniej.

W tym artykule dowiesz się o:

Gdy wydawało się, że Washington Wizards powrócili na dobrą drogę, zespół ten poniósł dwie domowe porażki: najpierw z Milwaukee Bucks, a trzy dni później z Denver Nuggets. Sprawiło to, że Czarodzieje legitymują się bilansem 9-11, który daje im szóste miejsce w Konferencji Wschodniej.

- Po prostu byliśmy zbyt podekscytowani różnymi rzeczami. Rozluźniliśmy się i byliśmy zbyt pewni siebie. Milwaukee przyjeżdża i pokonuje cię na własnym parkiecie? Nie przewidywałem tego. Wiedziałem, że nie możemy ekscytować się zwycięstwami. Wiedziałem też, że musimy skupić się na wszystkim, co robimy. Sezon NBA jest długi, wciąż mamy szanse wygrać wiele spotkań. Potknęliśmy się kilka razy, ale to pokazuje, że wciąż musimy stawać się lepszym zespołem - skomentował ostatnie wydarzenia Marcin Gortat.

Wizards mają w perspektywie kilka trudnych rywalizacji. Najpierw zmierzą się na wyjeździe z Atlantą Hawks, następnie podejmą Los Angeles Clippers, by potem wyruszyć na trasę, w czasie której rozegrają cztery wyjazdowe potyczki.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas

Komentarze (2)
Wojciech Zakrzewski
12.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ty bracie dla mnie jesteś taka sama miernota jak ten Lewandowski. Patrz: reprezentacja.Do profesury to trzeba coś potrafić, miernoto jedna z drugą.