Przedświąteczna sensacja - relacja z meczu Wilki Morskie Szczecin - MKS MOS Konin

Takiego rozstrzygnięcia chyba nikt się nie spodziewał. Absolutny outsider Basket Ligi Kobiet, MKS MOS Konin pokonał na wyjeździe Wilki Morskie!

Adam Popek
Adam Popek

Rezultat osiągnięty przez wielkopolski zespół może szokować. Do tej pory ani razu nie zdołał zwyciężyć i raczej mało kto przypuszczał, że właśnie teraz się to stanie. Tymczasem jego zawodniczki zaskoczyły bardzo pozytywnie.

Sam początek jeszcze nie zapowiadał triumfu przyjezdnych. Szczecinianki za sprawą Magdaleny Radwan posiadały skromną przewagę i wydawało się, że niebawem odskoczą. Tymczasem sztuki tej dokonały przeciwniczki. Szczególnie aktywnością zaimponowała Aleksandra Kaja, która w owych fragmentach praktycznie indywidualnie przejęła ciężar odpowiedzialności za ofensywne poczynania. Po jej zagraniu wynik brzmiał 10:20, co pokazało, że ostatnia ekipa tabeli nie zamierza żartować.

Faworytki publiczności do walki pobudzić chciała Naketia Swanier. Amerykanka celnie przymierzyła zza łuku, ale momentalnie odpowiedziała Elżbieta Paździerska. Dzięki temu goście spędzili długą przerwę prowadząc 31:25.

Na starcie trzeciej "ćwiartki" zanosiło się na odmianę dotychczasowej tendencji. Akcję "2+1" zaliczyła Natalia Mrozińska i jej team od remisu dzielił mały kroczek. Na posterunku były jednak Chandra Harris, a także Katarzyna Motyl. Obie oddaliły zagrożenie. Uczyniły to na tyle skutecznie, że po chwili dystans dzielący obie strony wynosił ponad dziesięć punktów!

Jak się okazało, ich kolektyw nie pozwolił odebrać sobie sukcesu. Do końca ambitnie bronił korzystnego rozrachunku. Oprócz wymienianych postaci wyróżnić należało także Iwonę Płóciennik.

Ona oraz pozostałe koszykarki klubu bez wątpienia zapamiętają ten dzień. Wygrana być może pozwoli im uwierzyć we własne możliwości. Bez tego czynnika ciężko w sporcie wywalczyć cokolwiek.

Miejscowe zaś mają czego żałować. Gdyby zachowały więcej respektu, lepiej zastawiały pod tablicami pewnie całość potoczyłaby się zgodnie z ich planem.

King Wilki Morskie Szczecin - MKS MOS Konin 51:61 (13:20, 12:11, 9:12, 17:18)

Wilki Morskie: Radwan 19, Mrozińska 11, Kaczmarczyk 9, Swanier 7, Kotnis 2, Sosnowska 2, Teclemariam 1, Adamowicz 0, Cebulska 0, Stasiuk 0.

MKS: Paździerska 15, Motyl 13, Kaja 11, Płóciennik 11, Harris 10, Szemraj 1

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×