Uniknąć kompromitacji - zapowiedź meczu Polpharma Starogard - Energa Czarni Słupsk

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W niedzielę zainaugurowana zostanie runda rewanżowa Tauron Basket Ligi. Polpharma Starogard Gdański podejmie zespół Energi Czarnych Słupsk. W tym spotkaniu zdecydowanym faworytem będą goście.

Mimo iż to dopiero środek rozgrywek, fani na Kociewiu mają już dość oglądania poczynań swojej ekipy. Farmaceuci odnieśli w tym sezonie zaledwie jedną wygraną i nic nie wskazuje na to, aby ten bilans mógł się zmienić po następnym pojedynku. Starogardzianie przechodzą samych siebie w kolejnych kompromitacjach, a ostatni mecz z Kotwicą Kołobrzeg pokazał, że bardzo trudno będzie opuścić im ostatnie miejsce w tabeli. Biało-niebiescy zostali rozbici przez Czarodziejów z Wydm, a kibice w bardzo dosadny sposób wyrażali swoją złość patrząc na fatalną dyspozycję zespołu, któremu nie pomogły nawet wzmocnienia. Marcin Kosiński oraz Kevin Johnson zanotowali dobre debiuty, lecz nie zmieniło to fatalnego obrazu całej drużyny. Zmartwiony jest także trener Tomasz Jankowski, który nie spodziewał się, że aż tak trudno będzie mu odmienić oblicze outsidera ligi.

-  Powiem szczerze, że nie spodziewałem się takiej sytuacji. Na pewno zawodnicy są coraz bardziej przybici z meczu na mecz, z tygodnia na tydzień i niestety to postępuję - mówił po porażce z Kotwicą, zmartwiony szkoleniowiec.

Michał Nowakowski "rozstrzela" Polpharmę?
Michał Nowakowski "rozstrzela" Polpharmę?

W Słupsku lekki kryzys mają już za sobą. Podopieczni Andreja Urlepa łatwo wygrali w Tarnobrzegu. Po tym starciu na ustach wszystkich jest Michał Nowakowski, który ustanowił nowy rekord PLK w rzutach za trzy punkty. Skrzydłowy na osiem oddanych prób nie pomylił się ani razu, czy tym razem "rozstrzela" Kociewskie Diabły? Problemem Czarnych pozostaje jedynie kontuzja Rodericka Trice'a. Amerykanina nie zobaczymy prawdopodobnie także na parkiecie w Starogardzie Gdańskim i nie wiadomo kiedy powróci on do gry.

- Nie wiadomo kiedy Trice wróci - tłumaczył nam Urlep. - Bardzo chciał zagrać z Anwilem, zgodziliśmy się na to i myślę, że to był duży błąd. Lepiej żeby nie zagrał. Teraz byłby w pełni sił, a tak to kontuzja się pogorszyła. Jest już lepiej, ale trudno powiedzieć, kiedy wróci do gry - dodał Słoweniec.

Każdy inny rezultat niż wygrana gości będzie na Kociewiu ogromną sensacją. Farmaceuci przystąpią do najbliższego meczu załamani po serii porażek i tak naprawdę równa walką ze słupszczanami będzie już dla nich ogromnym sukcesem. W niedzielę z drużyną pożegna się Linas Lekavicius, który przenosi się do ligi rosyjskiej. Czy Czarni zlekceważą rywala? A może w końcu zobaczymy inne oblicze Polpharmy? O tym przekonamy się 29 grudnia o godz. 17.00 w hali Miejskiej im. Andrzeja Grubby w Starogardzie Gdańskim.  Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

Źródło artykułu: