Najpierw Derrick Rose nabawił się kończącej sezon kontuzji kolana (wcześniej zerwał jedno z więzadeł). Już wtedy mówiono o pechu. Następnie Kobe Bryant po raz drugi z rzędu osłabił Los Angeles Lakers. Chyba w najgorszych koszmarach fani NBA nie mogli się jednak spodziewać, że ten sam los spotka jeszcze jedną gwiazdę ligi.
Jak ogłosili przedstawiciele Oklahoma City Thunder, Russell Westbrook przeszedł operację kolana, która wykluczy go z gry aż do przerwy na Mecz Gwiazd, czyli na około dwa miesiące. Zawodnik niedawno (dodajmy - przedwcześnie) wrócił po kontuzji, która skończyła jego udział w 2013 NBA Playoffs.
Teraz, jak informuje amerykański portal ESPN, koszykarz musiał poddać się zabiegowi, ponieważ ten problem wykryto już wcześniej, jednakże nie trapił on Westbrooka na tyle mocno, aby wyłączyć go z gry.
Dodajmy, że absolwent UCLA słynie z żelaznego zdrowia i ani w liceum, ani na uczelni, ani przez pierwsze kilka sezonów w NBA nie opuścił choćby jednego spotkania. Niestety karty się odwróciły, a fani koszykówki nie będą w najbliższym czasie oglądać w akcji aż trzech wyśmienitych graczy.
kłopotem jest co raz bardziej fizyczny aspekt gry w NBA. zawodnicy mają biegać co raz szybciej, skakać co raz wyżej, Czytaj całość