Bez sensacji - relacja ze spotkania Wilki Morskie Szczecin - CCC Polkowice

Wilki Morskie Szczecin przed własną publicznością przegrały pierwszy mecz w nowym roku z CCC Polkowice 45:60. Od początku do końca spotkania to przyjezdne kontrolowały jego przebieg.

CCC Polkowice było zdecydowanym faworytem sobotniego starcia z Wilczycami Morskimi Szczecin. Wynik inny, niż zwycięstwo przyjezdnych traktowane byłoby w ramach niespodzianki. Już początek premierowej kwarty pokazał, że CCC nie chciało pozwolić na jakąkolwiek sensację. Pierwsze punkty dla szczecinianek zdobyła ReZina TecleMariam. Była to połowa oczek, którą udało się zdobyć Wilczycom podczas dziesięciu minut gry. Przyjezdne zdobyły ich czternaście, czym zapewniły sobie drobną przewagę przed kolejną odsłoną. Ta była bardziej wyrównana od swojej poprzedniczki. Podopieczne trenera Krzysztofa Koziorowicza zdołały złapać kontakt z przeciwniczkami. O sile ofensywnej zespołu Wilczyc stanowiły Amerykanki. Wcześniej wymieniona TecleMariam oraz Naketia Swanier i Cathrine Kraayeveld, która do zespołu dołączyła kilkadziesiąt godzin wcześniej. Do połowy gospodynie przegrywały 18:27.

ReZina TecleMariam (7 punktów) była jedną z trzech Amerykanek, które stanowiły o sile ofensywnej Wilczyc w meczu z CCC Polkowice
ReZina TecleMariam (7 punktów) była jedną z trzech Amerykanek, które stanowiły o sile ofensywnej Wilczyc w meczu z CCC Polkowice

Po powrocie na parkiet postawa obu zespołów nie uległa zmianie. W drużynie Wilczyc uaktywniły się Polki, które też zaczęły punktować. Pierwsze punkty zdobyły Agnieszka Kaczmarczyk, Magdalena Radwan, Natalia Mrozińska oraz Klaudia Sosnowska. Polkowiczanki całkowicie kontrolowały przebieg spotkania i dokładały kolejne oczka do swojego dorobku. Trzecia kwarta została przez nie wygrana 15:12. W ostatniej ćwiartce wystarczyło dopełnić formalności i CCC dokładnie tego dokonało. Trener Koziorowicz dał pograć wszystkim swoim podopiecznym. Każda ze szczecińskich zawodniczek, z wyjątkiem Justyny Maruszczak, wpisała się na listę strzelców. Pierwsza porażka Wilczyc Morskich Szczecin w nowym roku stałą się faktem. CCC Polkowice okazało się zbyt silne i zgodnie z planem wygrało 60:45.

King Wilki Morskie Szczecin - CCC Polkowice 45:60 (6:14, 12:13, 12:15, 15:18)

Wilki: Kraayeveld 8, TecleMariam 7, Swanier 7, Stasiuk 5, Radwan 5, Kaczmarczyk 4, Kotnis 3, Mrozińska 2, Adamowicz 2, Sosnowska 2, Maruszczak.

CCC: Oblak 12, Škerović 12, Majewska 8, Musina 7, McCarville 6, Skorek 6, Szczepanik, Misiek.

Źródło artykułu: