W połowie grudnia Zbigniew Białek musiał opuścić AZS Koszalin, ponieważ nie pasował do koncepcji trenera Gaspera Okorna. Było to dla niego spore zaskoczenie, bo wcześniej normalnie dostawał od słoweńskiego szkoleniowca, ale nagle punkt widzenia trenera Okorna się zmienił. Mistrz Polski w barwach Stelmetu Zielona Góra pozostał bez pracy. Ponad miesiąc czasu szukał nowego pracodawcy.
Początkowo mówiło się o Mosirze Krosno oraz Polskim Cukrze Siden Toruń, ale ostatecznie wybór padł na Wilki Morskie Szczecin, które w niedzielę dość niespodziewanie pokonały na własnym parkiecie właśnie ekipę z Krosna.
Na chwilę obecną szczecinianie zajmują siódmą lokatę w tabeli pierwszej ligi.