To bez wątpienia bardzo poważne wzmocnienie szczecińskiego zespołu, który ciągle liczy się w walce o pierwsze siedem miejsc na zapleczu Tauron Basket Ligi. Zbigniew Białek w miniony poniedziałek podpisał kontrakt z Wilkami Morskimi Szczecin i w sobotę powinien być gotowy do debiutu w swojej nowej drużynie. Sam zainteresowany tak oceniał podpisanie wspomnianej umowy w rozmowie ze SportoweFakty.pl.
- Uważam, że będę bardzo przydatnym zawodnikiem. Nie ma co ukrywać, że wiele lat spędziłem w Ekstraklasie i nieskromnie powiem, że zamierzam być dużym wzmocnieniem. Chcę udowodnić swoją przydatność do tej drużyny. Na tej pozycji na pewno przyda się wzmocnienie. Muszę przyznać, że dość długo negocjowałem z klubem z Krosna, ale ostatecznie dogadałem się z działaczami ze Szczecina - powiedział Białek.
Doświadczony skrzydłowy miał też swój epizod w bydgoskim klubie. W barwach Astorii grał jednak zaledwie tylko przez kilka miesięcy, w drugiej części sezonu 2004-2005. Wówczas gospodarze najbliższej potyczki występowali na parkietach Polskiej ligi Koszykówki i na koniec rozgrywek zajęli najwyższe w swojej historii - szóste miejsce. Później Białek na dwa lata przeniósł się do Anwilu Włocławek.
Tymczasem bydgoszczanie w sobotę też będą zaciekle walczyć o zwycięstwo. Astoria pomimo zmiany szkoleniowca nadal nie może odnaleźć swojego właściwego rytmu, chociaż jej ostatnie mecze wyglądają na pewno zdecydowanie lepiej. Czy już podczas sobotniej potyczki z Wilkami Morskimi Szczecin zespół Aleksandra Krutikowa stać będzie wreszcie na zdobycie upragnionych dwóch punktów?
Astoria Bydgoszcz - King Wilki Morskie Szczecin / sob. 18.01.2014 godz. 18:00