AZS przełamał złą passę. Szósta z rzędu porażka Jeziorowców.

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Nie było niespodzianki w Koszalinie. Podopieczni Gaspera Okorna pewnie pokonali Stabill Jezioro Tarnobrzeg 88:66. Dla gości to już szósta porażka z rzędu.

Obie drużyny ostatnio przegrywały, co sprawiło, że potyczka w Koszalinie była zarówno dla AZS-u Koszalin, jak i Stabill Jeziora Tarnobrzeg bardzo ważna. Stawką spotkania była pierwsza w 2014 roku wygrana.

Początek spotkania to bardzo nerwowa i chaotyczna gra z obu stron. Po pięciu minutach gospodarze prowadzili... 4:3. Pierwsi nerwy opanowali koszykarze Gaspera Okorna, którzy uzyskali kilka punktów przewagi. Jeziorowcy grali fatalnie w ataku, co natychmiast wykorzystali koszalinianie. Seria punktów sprawiła, że Akademicy prowadzili aż 16:5 i mogli spokojnie kontrolować przebieg wydarzeń na parkiecie. Impulsem dla tarnobrzeżan było wejście Reggie'go Hamiltona, który celną trójka dał sygnał do odrabiana strat. Po pierwszej kwarcie AZS prowadził 16:11.

W drugiej odsłonie gospodarze prowadzili grę i mimo tego, że nie grali wielkiego meczu powiększali swoją przewagę. Stabill Jezioro wciąż grało z fatalną skutecznością. Dość powiedzieć, że podopieczni Dariusza Szczubiała zdobyli do przerwy zaledwie 26 oczek (9/31 z gry). Po 20 minutach gracze Okrona prowadzili 38:26.

AZS Koszalin pewnie pokonał Stabill Jezioro
AZS Koszalin pewnie pokonał Stabill Jezioro

Po przerwie prowadzenie AZS-u z każdą chwilą rosło. Tarnobrzeżanie byli bezradni na tle gospodarzy. W szeregach gości fatalnie prezentowali się Polacy. Jedynym zawodnikiem w składzie trenera Szczubiała, do którego kibice nie mogli mieć pretensji był Szymon Łukasiak. Przed ostatnią odsłoną Akademicy prowadzili 61:45. Ostatnia kwarta nic nie zmieniła i AZS pewnie pokonał Jeziorowców aż 88:66, odrabiając w ten sposób straty z pierwszego spotkania.

Najlepszym graczem po stronie koszalinian był LaceDarius Dunn, który zapisał na swoim koncie 17 punktów, 6 zbiórek i 5 asyst. W szeregach tarnobrzeżan na wyróżnienie zasłużył Szymon Łukasiak, który rozegrał najlepszy mecz w sezonie zdobywając 11 punktów i zbierając 8 piłek.

O zwycięstwie gospodarzy przesądziła głównie dużo lepsza skuteczność rzutów z gry. Goście popełnili mniej strat, i zebrali więcej piłek w ataku, ale trafiali z zaledwie 37 procentową skutecznością, przy 53 procentach AZS-u.

[b]AZS Koszalin - Stabill Jezioro Tarnobrzeg 88:66 (16:11,22:15,23:19, 27:21)

AZS:[/b]

Dunn 17, Sykes 16, Brandwein 15, Robinson 12, Henry 7, Mielczarek 6, Dąbrowski 6, Harris 5, Wołoszyn 3, Raczyński 1.[b]

Stabill Jezioro: [/b]

Allen 17, Łukasiak 11, Hamilton 9, Nowakowski 8, Doaks 7, Fitzgerald 5, Krajniewski 4, Patoka 3, Goffney 2.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: