Pierwszych kilka minut gry było w wykonaniu przyjezdnych bardzo dobre. Od stanu 6:6 do głosu jednak zaczęli dochodzić koszykarze gospodarzy. Zawodnicy z Jaworzna nie mieli recepty, jak zatrzymać obwodowych graczy z Kutna. Obie drużyny postawiły w sobotni wieczór na ofensywę, dlatego wysoki wynik spotkania z pewnością nie może dziwić.
Faworyzowany Polfarmex przez cały pojedynek dyktował warunki gry. Podopieczni Jarosława Krysiewicza po raz kolejny udowodnili, że ich forma zwyżkuje. - Nasza forma rośnie. Mimo kilku wcześniejszych porażek, nie ma powodu do obaw - przyznał Krzysztof Jakóbczyk, który w sobotni wieczór rozegrał świetny mecz. Popularny mały był najskuteczniejszym graczem sobotniego starcia w Kutnie. Warto zaznaczyć również, iż 6 zawodników gospodarzy zdobyło dwucyfrową liczbę punktów. Ponadto ze znakomitej strony pokazał się podkoszowy Mateusz Bartosz, który przy bardzo dobrej skuteczności rzutów z gry zdobył 15 punktów.
Największa przewaga miejscowych była widoczna w czwartej kwarcie. Goście z Jaworzna nie byli w stanie podjąć wyrównanej walki z wyżej notowanym rywalem. Kreatywna drużyna Polfarmexu raz po raz przeprowadzała szybkie kontry. Największa przewaga kutnian była z pewnością w asystach (29 do 14). Na dodatek gospodarze w całym spotkaniu popełnili zaledwie 8 strat.
Wysoki wynik z pewnością nie jest niespodzianką, gdyż obie drużyny dzieli różnica przynajmniej jednej klasy. Dzięki zwycięstwu ekipa z Kutna umocniła się na trzecim miejscu w rozgrywkach. Dla koszykarzy z Jaworzna natomiast była to już 14 porażka w tym sezonie.
Polfarmex Kutno - MCKiS Termo Rex S.A. Jaworzno 113:79 (30:24, 26:18, 24:21, 33:16)
Polfarmex: Jakóbczyk 24, Bartosz 15, Mazur 15, Pabian 14, Bręk 12, Glabas 12, Dłuski 8, Kulon 7, Sikora 6.
MCKiS Termo-Rex SA: Śpica 16, Goldammer 11,Gospodarek 10, Nowerski 8, Grochowski 7, Bukowiecki 6, Wróbel 6, Janiak 5, Klocek 5, Przyborowski 5, Jędros 0.