10 
- Chciałbym pogratulować Uniksowi świetnego meczu i zwycięstwa. Od początku gospodarze udowodnili, że będą grać na wysokim poziomie. Niestety na chwilę obecną nie jesteśmy na tym samym poziomie co Uniks. Na tym etapie rozgrywek nie mamy szczęścia - we własnej hali przegraliśmy z Uniksem w ostatnich minutach, a Telenet Ostenda pokonał nas tylko jednym punktem - powiedział po przegranej w Kazaniu Mihailo Uvalin, szkoleniowiec Stelmetu.
Mistrzowie Polski rozpoczęli mecz od stanu 4:26 i mimo, że później walczyli dzielnie, nie byli w stanie zagrozić faworyzowanej ekipie z Tatarstanu, która ostatecznie triumfowała 82:64.
- Przystępowaliśmy do tego meczu z jasnym celem - chcieliśmy wygrać i zapewnić sobie awans do play off. Zaczęliśmy więc dobrze zarówno w ofensywie, jak i obronie. Problem pojawił się z koncentracją - ciężko jest ją utrzymywać na wysokim poziomie przy 20-punktowej przewadze. Ostatecznie jednak potrafiliśmy kontrolować spotkanie do samego końca zarówno w ataku, jak i defensywie. Kurbanow i Eidson zagrali w tym meczu bardzo dobrze, za co chciałbym ich wyróżnić - dodał Andrea Trinchieri, szkoleniowiec Uniksu.
Stelmet z bilansem 1-4 zajmuje ostatnie miejsce w grupie O. Na zakończenie przygody z Pucharem Europy mistrzowie Polski zagrają 18 lutego z Telenetem Ostenda.
Rozwiń odpowiedzi (3) 
