To nie tak miało być - zapowiedź meczu MOSiR Krosno - Znicz Basket Pruszków
Obie drużyny w poprzedniej kolejce musiały uznać wyższość swoich rywali. Który zespół w niedzielny wieczór w Krośnie powróci na zwycięską ścieżkę?
Bliżej przełamania jest oczywiście zespół Dusana Radovicia, który posiada o wiele mocniejszą drużynę. Tym bardziej, iż na własnym parkiecie, ekipa z Podkarpacia doznała w tym sezonie tylko jednej porażki. Na dodatek była to minimalna przegrana z liderem rozgrywek - Polskim Cukrem SIDEn Toruń.
Obie drużyny walczą w tym sezonie o zgoła odmienne cele. Koszykarze z Pruszkowa liczą, że uda im się zachować ligowy byt. Zadanie nie będzie jednak łatwe, gdyż podopieczni trenera Michała Spychały znajdują się w bardzo słabej formie. Gdyby nie kilka zwycięstw w pierwszej rundzie rozgrywek, ekipa z Mazowsza zajmowałaby ostatnie miejsce w tabeli. Terminarz ligi również nie jest korzystny dla zawodników z Pruszkowa. Znicz Basket czekają teraz trzy wyjazdowe spotkania: w Krośnie, Bydgoszczy oraz w Kutnie. O punkty w tych pojedynkach będzie 13. ekipie w rozgrywkach bardzo trudno.
W niedzielnym starciu faworyta wskazać jest bardzo prosto. Zawodnicy z Krosna nie zamierzają jednak w żaden sposób lekceważyć niżej notowanych rywali. - Nie będzie to łatwe spotkanie. Drużyna z Pruszkowa jest nieobliczalna, więc do tego spotkania jak i każdego innego musimy podejść od początku do końca maksymalnie skoncentrowani - dodaje zawodnik.
Czy koszykarze MOSiRu wykorzystają atut własnego parkietu i odniosą 15. zwycięstwo w rozgrywkach? A może górą okaże się Znicz Pruszków, który marzy o przerwaniu serii kilku porażek z rzędu? O wszystkim przekonamy się w niedzielny wieczór na parkiecie w Krośnie.
MOSiR PBS Bank KHS Krosno - Znicz Basket Pruszków / niedziela, godz. 18
Charls
Zgłoś komentarz
barakuda
Zgłoś komentarz
