Trwa niesamowita seria Sokoła Łańcut

Koszykarze Sokoła Łańcut wygrali osiem ostatnich spotkań i awansowali na czwarte miejsce w tabeli pierwszej ligi. Czy utrzymają tę pozycję przed play-offami?

Po przyjściu do drużyny Kacpra Młynarskiego ekipa Sokoła Łańcut w znaczący sposób poprawiła swoją grę i zaczęła odnosić zwycięstwa. Od momentu pojawienia się w zespole byłego koszykarza Polpharmy Starogard Gdański, podopieczni Dariusza Kaszowskiego wygrali dziewięć z dwunastu rozegranych spotkań! W ostatni weekend gracze z Łańcuta wygrali w Poznaniu z AZS Politechniką aż 86:43!

- Gramy coraz lepiej, bardzo mądrze wykorzystujemy swoje atuty i dobrze bronimy, każdy potrafi dostosować się do swojej roli w drużynie, a atmosfera jest kapitalna. Faktycznie od kiedy jestem w zespole wygraliśmy 9 z 12 meczów, ale myślę, że po prostu wszyscy złapali rytm, zgraliśmy się ze sobą i naprawdę teraz wyglądamy jak zespół. Cieszę się ze też mam w to swój wkład - podkreśla Młynarski, który notuje całkiem przyzwoite statystyki. W dwunastu rozegranych spotkaniach skrzydłowy średnio notuje 11,7 punktów oraz 4,6 zbiórki.

Kacper Młynarski x-factorem zespołu Sokoła Łańcut?
Kacper Młynarski x-factorem zespołu Sokoła Łańcut?

Do zakończenia sezonu zasadniczego pozostało sześć spotkań. Celem drużyny jest utrzymanie obecnej pozycji w tabeli, tak aby mieć przewagę własnego boiska w play-offach.

- Szkoda kilku spotkań z pierwszej rundy, bo bylibyśmy teraz wyżej, ale jeszcze nic straconego. Chcemy być w czwórce, żeby mieć przewagę parkietu w pierwszej rundzie play-off. Jeśli wygramy z czołówką to może uda się awansować jeszcze wyżej w tabeli - zaznacza gracz Sokoła Łańcut.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: