W niedzielę wieczorem na naszym portalu ukazał się tekst, w którym Karron Johnson mówił jasno, że odchodzi z Kotwicy Kołobrzeg z racji tego, że klub ma wobec niego spore zadłużenia. - Opuściłem zespół z Kołobrzegu, ponieważ działacze klubu wymagali od każdego, żeby grać za darmo, a ja sobie na to nie mogłem pozwolić - podkreślał zawodnik.
Działacze zapowiadali, że nie pozostawią tej kwestii bez odpowiedzi. W środę wydali specjalne oświadczenie.
Karron Johnson swoimi wypowiedzią obraził klub i złamał postanowienia kontraktu oraz wewnętrzne regulaminy. Zawodnik podaje nieprawdziwe informacje związane z jego wypłatami. Do jego agenta, FIBA, PZKosz oraz do niego samego zostały wysłane rozliczenia kwot jakie poobierał z klubu. Karron Johnson chciał jedynie zdyskredytować klub. Nie wspomniał on o tym, że były na niego nakładane kary za łamanie postanowień kontraktu. Swoim podejściem do treningów i zachowaniem na i poza boiskiem pokazywał swój nieprofesjonalny stosunek do klubu, sponsorów, kolegów z drużyny oraz kibiców.
Klub z Kołobrzegu wysłał wyjaśnienie sprawy razem z rozliczeniami zawodnika do FIBA i Pzkosz.