Michał Chyliński: Stelmet będzie bardzo zmobilizowany

Koszykarze PGE Turowa Zgorzelec zapowiadają walkę do upadłego w starciu ze Stelmetem Zielona Góra. - Tanio skóry nie sprzedamy - zapowiada Michał Chyliński.

Karol Wasiek
Karol Wasiek
- Ze Stelmetem mecze są wyjątkowe dla kibiców dwóch drużyn. Na pewno czeka nas trudna walka i nie ma co się spodziewać, że któraś z drużyn wygra większą różnicą punktową. To będzie mecz walki. Pokazaliśmy w tym sezonie, że potrafimy wygrać w Zielonej Górze i teraz chcemy ten sukces powtórzyć. Spodziewamy się trudnego spotkania, tym bardziej, że oni ostatni mecz przegrali z Rosą Radom. Będą chcieli udowodnić, że potrafią z nami wygrać, ale my łatwo "skóry nie sprzedamy" - podkreśla Michał Chyliński, który jest zdania, że mecze w sezonie zasadniczym nie będą miały większego znaczenia w czwartkowym spotkaniu.

Przypomnijmy, że w tym sezonie zgorzelczanom już dwukrotnie udało się pokonać ekipę z Zielonej Góry. W ostatnim meczu sezonu regularnego PGE Turów wygrał w Winnym Grodzie 90:84.

- Stelmet po tych dwóch porażkach z nami będzie jeszcze bardziej zmobilizowany. My z kolei nie możemy w żaden sposób się rozluźnić, bo teraz jest nowa karta do zapisania. Tamte zwycięstwa poszły w niepamięć. Nie ma co rozpamiętywać tego, co było. Musimy wyjść i grać o zwycięstwo - dodaje Chyliński.

- W tych "szóstkach" w tym sezonie każdy mecz jest ciężki, co widać po końcowych wynikach. Widać, że poziom jest bardzo wyrównany - podkreśla gracz PGE Turowa Zgorzelec.

W ekipie ze Zgorzelca debiut zaliczy Uros Nikolic, który ma być sporym wzmocnieniem strefy podkoszowej. Serb ostatnio reprezentował barwy Igokei Aleksandrovac.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×