Stutz to za mało, Trefl ograł Czarnych

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Od zwycięstwa na własnym parkiecie fazę play-off rozpoczęli koszykarze Trefla Sopot. Miejscowi pokonali Czarnych Słupsk 77:71 i objęli prowadzenie w rywalizacji.

W tym artykule dowiesz się o:

Świetny Garrett Stutz trafił wszystkie 13 rzutów wolnych oraz 7 na 10 oddanych prób z gry, ale Czarni Słupsk w pierwszym posezonowym meczu nie sprostali faworyzowanemu Treflowi Sopot. Przyjezdnym nie pomogło nawet 29 punktów i 6 zbiórek wspominanego wyżej Amerykanina, który był zdecydowanie najlepszym graczem piątkowego starcia. Drugim strzelcem przegranych był natomiast Karol Gruszecki, autor dziesięciu punktów. Tylko 7 oczek i 4 asysty miał Roderick Trice.

Kluczowa dla losów pierwszego meczu fazy play-off pomiędzy trzecią i szóstą drużyną sezonu zasadniczego okazała się druga partia. Podopieczni Dariusa Maskoliunasa wygrali ten fragment 21:9, a cały mecz 77:71. Dla Sopocian to już czwarty triumf nad Czarnymi Słupsk w rozgrywkach 2013/2014, a pierwszy w rywalizacji do trzech zwycięstw.

Drużyna prowadzona przez Andreja Urlepa w czwartej kwarcie próbowała jeszcze odwrócić losy pojedynku, ale gospodarze okazali się zbyt konsekwentni i efektywni. Czarni popełnili ponadto aż 14 strat i trafili zaledwie dwa rzuty zza łuku na 16 oddanych. [ad=rectangle] W szeregach Trefla ciężko wyróżnić jedną postać. 14 oczek miał Michał Michalak, który okazał się bezbłędny na linii rzutów osobistych. Po 13 punktów dodali Sarunas Vasiliauskas oraz Lance Jeter, a o oczko mniej miał Paweł Leończyk. Polak zanotował dodatkowo jednak 8 zbiórek - najwięcej w piątkowym meczu.

Zaledwie jedną na osiem oddanych prób z gry umieścił w koszu Adam Waczyński. Gospodarze w przekroju całej batalii zaaplikowali tylko 21 celnych rzutów z gry, uzyskując w tym elemencie marne 34-procent, ale mimo wszystko zdołali pokonać niewiele lepiej rzucającą Energę Czarnych Słupsk - 24/59 (41-procent).

Kolejny mecz rywalizacji odbędzie się już w najbliższą niedzielę o godzinie 20:00.

Trefl Sopot - Energa Czarni Słupsk 77:71 (15:20, 21:9, 16:17, 25:25)

Trefl: Michalak 14, Vasiliauskas 13, Jeter 13, Leończyk 11, Gadri-Nicholson 10, Buterlevicius 9, Waczyński 4, Majstorovic 2, Stefański 1, Roszyk 0.

Czarni: Stutz 29, Gruszecki 10, Trice 7, Zimmerman 7, Śnieg 6, Mokros 5, Taylor 5, Borowski 2, Jarmakowicz 0.

Stan rywalizacji: 1:0 dla Trefla Sopot

[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

[/b]

Źródło artykułu:
Jak zakończy się seria Trefl - Czarni?
3:2 dla Trefla
3:1 dla Trefla
3:0 dla Trefla
3:2 dla Czarnych
3:1 dla Czarnych
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (13)
avatar
sneacker
3.05.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Brawo Trefl. Bardzo ważna wygrana otwierająca serię. Plan Urlepa polegał na wyłączeniu Waczyńskiego z gry. To się Czarnym udało, Adam prawie w ogóle nie miał piłki. Okazało się jednak, że Trefl Czytaj całość
avatar
czarni_slupsk
3.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kto to jest Bruce Trice panie redaktorze???  
avatar
Makk
2.05.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Brawo Treflu! W następnym meczu trzeba podniesc skutecznosc i bedzie dobrze. HEJ TREFL!!!  
pasek
2.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
A po trzecie powinno być do czterech zwycięstw a nie taka amatorka  
avatar
Marcinox
2.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Po pierwsze nie na wlasnym parkiecie bo Ergo to.nie parkiet Trefla?A po drugie zobaczymy jak dalej bedzie,bo pierwszy mecz w play-offach tak.naprawde nic nie znaczy