- Trudno cokolwiek powiedzieć po takim meczu. Oprócz zbiórek przegraliśmy wszystko. Nic tak naprawdę nam nie wychodziło w tym spotkaniu - zarówno w defensywie, jak i w ofensywie. Nie zrealizowaliśmy przedmeczowych założeń - podkreślał zaraz po zakończeniu meczu trener Darius Maskoliunas. Sopocianie zawiedli w trzecim spotkaniu i to bardzo. Wiele elementów było na bardzo słabym poziomie, szczególnie skuteczność (30 procent z gry).
[ad=rectangle]
Kluczem do przegranej była postawa w trzeciej kwarcie, którą sopocianie przegrali aż 9:21! - Fatalnie zagraliśmy w tej części gry! - grzmiał opiekun Trefla. Goście z Trójmiasta nie potrafili powstrzymać rozpędzonych gospodarzy. W ekipie Czarnych najskuteczniejszym graczem okazał się Roderick Trice, który zdobył 13 punktów. Po 12 oczek dołożyli Derrick Zimmerman i Garrett Stutz.
- Wiedzieliśmy, że Czarni zagrają z dużą energią i chęcią. Pokazali się w domu z najlepszej strony, gdyż znali wysoką stawkę tego meczu. Przeciwko nim wyglądaliśmy momentami strasznie - dodawał trener Maskoliunas.
W piątek jego podopieczni chcą jednak zaprezentować się znacznie lepiej i wywalczyć przepustkę do półfinału.
- To jest tylko jeden mecz. Mamy co poprawiać, a gorzej już nie możemy zagrać, dlatego wiem, że czeka nas w piątek bardzo ciekawe spotkanie - podsumował Darius Maskoliunas.