Zbigniew Pyszniak poprowadzi Jezioro? "Nie chcę wychodzić przed szereg"

Po słabym sezonie w Tarnobrzegu pożegnano się z trenerem Dariuszem Szczubiałem. Wiele wskazuje na to, że jego następcą zostanie Zbigniew Pyszniak.

Bartosz Półrolniczak 
Bartosz Półrolniczak 
Ostatni sezon w wykonaniu koszykarzy Stabill Jeziora Tarnobrzeg można określić jednym słowem - rozczarowanie. W drużynie było wiele urazów i zmian kadrowych, które sprawiły, że tak naprawdę zespół z Podkarpacia ciągle był w rozsypce. Stabilizacji nie było także na ławce trenerskiej, gdzie już na początku sezonu pożegnano się z Leszkiem Marcem. Przez chwilę Jeziorowców prowadził Arkadiusz Papka, a od grudnia dość niespodziewanie do Tarnobrzega wrócił Dariusz Szczubiał, który był szkoleniowcem przez poprzednie dwa sezony.
Wciąż nie ma oficjalnej informacji, kto zastąpi Szczubiała na stanowisku pierwszego trenera. W ostatnim czasie coraz więcej mówi się o tym, że drużynę poprowadzi prezes Zbigniew Pyszniak. - Jeszcze poczekajmy, nic nie jest pewne. Idzie to w tym kierunku, ale nie chciałbym wychodzić przed szereg. Jeśli wszystko już będzie pewne, to zostanie ogłoszone przez przewodniczącego Rady Nadzorczej pana Rzepeckiego i wtedy będzie jasność co do trenera. Nie będę ludziom w kompetencje wchodził - komentuje całą sytuację sternik Jeziora.

Zbigniew Pyszniak był trenerem Siarki Tarnobrzeg w jej debiutanckim sezonie na parkietach ekstraklasy. Po serii porażek zrezygnował jednak w trakcie rozgrywek, a drużynę poprowadził do końca sezonu ówczesny asystent - Bogdan Pamuła. Największym sukcesem prezesa Jeziorowców na ławce trenerskiej jest wygranie 1. ligi w sezonie 2009/2010 i awans do PLK.

Zbigniew Pyszniak wróci na ławkę trenerską? Zbigniew Pyszniak wróci na ławkę trenerską?
Po ostatnim sezonie nie brakowało medialnych spekulacji związanych z tym, kto ma być trenerem Jeziora. - Obecnie nie prowadzę rozmów z żadnymi potencjalnymi kandydatami na to stanowisko - podkreśla Pyszniak.

W Tarnobrzegu po raz kolejny trzeba budować zespół niemal od zera. Pierwszym nowym graczem Jeziora został Michał Wołoszyn. Kolejnym zawodnikiem, którzy może liczyć na swoje minuty jest z pewnością Jakub Patoka, który w ostatnim sezonie stał się dość ważnym ogniwem swojej drużyny. Klub wciąż czeka na decyzję Marcina Nowakowskiego i Andrew Fitzgeralda, którzy otrzymali propozycję przedłużenia kontraktów.

Dziwią mnie pretensje zawodników - I część rozmowy ze Zbigniewem Pyszniakiem, prezesem Jeziora Tarnobrzeg

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Czy Zbigniew Pyszniak jest w stanie poprowadzić drużynę do lepszych wyników?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×