Wojciech Kamiński: Szkoda, że mecz nie odbywał się w Ergo Arenie
Trefl Sopot uporał się z Rosą Radom w małym finale i zgarnął brązowe medale. Dla ekipy Wojciecha Kamińskiego czwarte miejsce i tak jest bardzo dobrym wynikiem.
Karol Wasiek
- Gratuluję Treflowi zwycięstwa, trzeciego miejsca, medalu. Trenerowi Maskoliunasowi należą się ogromne brawa, bo to on przecież prowadził tę drużynę. W całym sezonie byli lepszą drużyną - mówił na pomeczowej konferencji prasowej Wojciech Kamiński, opiekun Rosy, która jest chyba największą rewelacją tego sezonu. Radomianie w wielu meczach potrafili stawić opór najlepszym, pokonywali m.in. PGE Turów Zgorzelec, czy Stelmet Zielona Góra.
- Nie ma co tutaj patrzeć w statystyki, ponieważ gołym okiem było widać, że Trefl jest lepszą drużyną od nas. W każdym elemencie sopocianie górowali nad nami. Poza pierwszą kwartą nie potrafiliśmy się przeciwstawić ekipie z Sopotu. Trefl zasłużenie wygrał w tej serii
- mówił z kolei Witka.Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Darius Maskoliunas: Jestem wdzięczny chłopakom za cały rok pracy