- Wyniki losowania są normalne. Musimy każdego potraktować poważnie, zarówno Polaków, Turków jak i Bułgarów. Jednak z tymi rywalami da się grać - powiedział portalowi DELFI asystent selekcjonera Litwy, Robertas Kuncaitis.
- Losowanie było dla nas dobre. W swojej grupie mamy także gospodarzy imprezy, Polaków, ale nie jest to nic poważnego, nie martwię się tym. Poziom drużyny narodowej tego kraju nie jest obecnie zbyt wysoki. Polacy nie powinni stanowić dla nas problemu. Jestem tylko zły z jednego powodu. Planowaliśmy rozegrać z nimi kilka meczów towarzyskich przed turniejem. Jednak teraz musimy ukryć nasze przygotowania przed przeciwnikami - ujawnił prezes Litewskiego Związku Koszykówki (LKF), Vladas Garastas.
- Bułgaria nie jest na tym samym poziomie co Litwa. Najtrudniejszym rywalem będzie Turcja. Nie twierdzę, że nie będziemy musieli zagrać przeciwko Polsce i Bułgarii w najsilniejszym składzie. Każdy może teraz wystąpić, ale jeśli będziemy mieli wszystkich najlepszych zawodników, wówczas nie powinno być większych problemów. Losowanie było dobre. Jednak teraz jest ważne, aby dobrze przygotować się do walki, a wszyscy koszykarze byli zdrowi - dodał Garastas.