Pokazałem, że drzemie we mnie potencjał - rozmowa z Ovidijusem Galdikasem, graczem Asseco Gdynia

Ovidijus Galdikas w rozmowie z naszym portalem przyznaje, że sezon 2013/2014 był całkiem udany w jego wykonaniu. - Pokazałem, że drzemie we mnie potencjał - mówi Litwin.

Karol Wasiek
Karol Wasiek

Karol Wasiek: Podpisałeś kontrakt z Asseco Gdynia w trakcie sezonu. Czy z perspektywy czasu to była dobra decyzja?

Ovidijus Galdikas: Myślę, że jak najbardziej. Miałem zapewnienie, że dostanę sporo minut i tak też się stało. W spokoju mogłem odbudować swoje zdrowie, jak i formę koszykarską. Cieszę się, że trener Dedek zaufał mi i pod koniec byłem ważną postacią w zespole.

Czyli kontraktu z Asseco nie żałujesz w żadnym stopniu?

- Jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu, że trafiłem akurat do takiej drużyny jak Asseco Gdynia.

Ponieważ?

- Tutaj musiałbym wrócić do historii, która miała miejsce przed podpisaniem kontraktu. Do Gdyni przyjeżdżałem z kontuzją żeber, ale w klubie nie robili z tego problemu. Dali mi czas, żebym się odbudował i nabrał odpowiedniej dyspozycji. Wiadomo, że trochę to trwało, ale wreszcie złapałem dobrą formę i pokazałem, że mogę z powodzeniem sobie radzić w polskiej lidze.

W ćwierćfinałowych meczach ze Stelmetem Zielona Góra pokazałeś, że możesz z powodzeniem dominować w strefie podkoszowej!

- Trzeba sobie powiedzieć, że to była naprawdę dobra seria dla mnie, jak i drużyny. Co prawda przegraliśmy, ale pokazaliśmy się z naprawdę dobrej strony. Co do mojej postawy - to uważam, że po prostu odwdzięczyłem się trenerom za zaufanie, którym mnie obdarzyli. Moje dobre wyniki są połączeniem ciężkiej pracy, jak i wspomnianego wcześniej zaufania. Pokazałem, że drzemie we mnie duży potencjał.

Jak w ogóle oceniasz ten sezon w wykonaniu drużyny?

- Zrobiliśmy kawał dobrej roboty. Nikt się nie spodziewał tego, że awansujemy do play-offów, a tymczasem nam udało się tego dokonać, mimo że nie było łatwo. Aczkolwiek uważam, że stać nas było na jeszcze lepszą grę w play-offach. Byliśmy naprawdę blisko odniesienia drugiego zwycięstwa przeciwko Stelmetowi i przeniesieniu rywalizacji do Zielonej Góry.
Galdikas narobił sporo problemów Stelmetowi Zielona Góra Galdikas narobił sporo problemów Stelmetowi Zielona Góra
Jak ocenisz poziom rozgrywek?

-  Uważam, że w tej lidze mogę podnosić swoje umiejętności. Jest wiele wyrównany drużyn, z którymi trzeba prowadzić zacięte boje. Aczkolwiek im wyższy poziom rozgrywek, tym łatwiej jest czegoś się nauczyć.

A jak czułeś się w Trójmieście?

- Bardzo dobrze! Jestem zdania, że trafiłem do jednego z piękniejszych miejsc w Polsce. To sama przyjemność grać w takim mieście!

Zostajesz na kolejny sezon?

- Tak. Chcę tutaj zostać i poprawiać swoje umiejętności.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×