Damian Jeszke: Czuję głód koszykówki

Tak jak informowaliśmy wcześniej, Damian Jeszke powraca do gry po kontuzji, której nabawił się się w trakcie rozgrywek Tauron Basket Ligi. Skrzydłowy ma wystąpić w środowym spotkaniu kadry U20.

W tym artykule dowiesz się o:

- Powiem szczerze, że głód do koszykówki miałem już podczas meczów z Treflem o trzecie miejsce. Teraz ten głód ciągle rośnie... - przyznaje w rozmowie z naszym portalem Damian Jeszke, który na co dzień reprezentuje barwy Rosy Radom.

W zakończonych rozgrywkach młody polski skrzydłowy notował średnio 2,9 punktów oraz 1,4 zbiórki.
[ad=rectangle]
Trener Mariusz Niedbalski bardzo liczy na Jeszke w kontekście EuroBasketu, który na początku lipca rozpocznie się na Krecie. Jeszcze kilka dni temu nie było pewne, czy młody gracz Rosy będzie w stanie pomóc reprezentacji, ale teraz wydaje się, że wszystko z jego zdrowiem jest już w porządku.

- Moje zdrowie się znacznie poprawiło. Myślę, że ten turniej to będzie dla mnie taki mały sprawdzian przed tą imprezą. Czuję się bardzo dobrze i chcę zdać ten test jak najlepiej - zaznacza Damian Jeszke.

W środę Polska zadebiutuje na turnieju im. Turguta Atakola. Pierwszym rywalem kadry do lat 20 będzie Serbia.

- Turniej w Turcji wydaje się być bardzo dobrze obsadzony, ale to właśnie takie mecze pozwolą nam się dobrze przygotować do tych mistrzostw. My mamy swój cel i żeby go osiągnąć musimy rywalizować z takimi zespołami - ocenia Damian Jeszke.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: