Obrońca Rosy mógł zmienić barwy klubowe
W środę Jakub Zalewski przedłużył umowę z Rosą. Jak sam zdradza, jeszcze w połowie minionego sezonu mógł zmienić barwy klubowe. - Miałem trzy oferty, w tym jedną z ekstraklasy - mówi.
Piotr Dobrowolski
W środę Jakub Zalewski przedłużył kontrakt z Rosą. W klubie z Radomia wychowanek występuje od początku swojej kariery. Barw tej drużyny będzie bronił jeszcze przez co najmniej sezon. - Cieszę się z tej decyzji. Tutaj mam rodzinę, przyjaciół i znajomych - komentował tuż po podpisaniu nowej umowy.
W połowie sezonu Zalewski mógł opuścić Rosę
28-latek właściwie już finalizował umowę z przedstawicielem ekstraklasy. - Wszystkie szczegóły zostały dograne, kontrakt sporządzony, wystarczyło go podpisać. Czekałem na ostatni ruch z ich strony. Mieli się odezwać, ale tego nie uczynili - zdradza.
Rzucający pozostał więc w Rosie i, jak się okazuje, była to bardzo dobra decyzja. Klub osiągnął bowiem największy sukces w historii nie tylko swojej, ale całej radomskiej koszykówki, awansując do półfinałów i zdobywając ostatecznie czwarte miejsce.