Kamil Michalski: Tylu przyjaciół mogłem spotkać w jednym miejscu

Koszykarski benefis Wiktora Grudzińskiego był okazją do zobaczenia w Stargardzie Szczecińskim wielu byłych koszykarzy Spójni.

Patryk Neumann
Patryk Neumann
Koniec kariery Wiktora Grudzińskiego przyciągnął do Stargardu Szczecińskiego znakomitości polskiej koszykówki. Miejscowi fani mogli poczuć, choć namiastkę tego, co przeżywali kilkanaście lat wcześniej, gdy Spójnia rywalizowała w ekstraklasie. - To promocja dla miasta, ale również dla całej koszykówki. Oby jak najwięcej takich wydarzeń - powiedział Kamil Michalski, który występował w Spójni w sezonie 2012-2013.

- Przyjechałem tutaj dla Wiktora. Spotkałem paru dobrych znajomych, z którymi wcześniej miałem kontakt. Bardzo się cieszę, że tylu przyjaciół mogłem spotkać w jednym miejscu - kontynuował.

Rozgrywający w minionym sezonie notował średnio 8,1 punktu oraz 3,8 asysty. Jego drużyna, Wikana Start Lublin, zajęła czwarte miejsce w I lidze, lecz dzięki zaproszeniu zagra w TBL. - Dla miasta to sukces. Więcej takich zespołów w ekstraklasie to dobre rozwiązanie dla polskiego basketu - powiedział Michalski. - Mam obowiązujący kontrakt w Lublinie. Jestem gotowy do kolejnego sezonu w Wikanie Start - dodał.

Filip Dylewicz: To ukoronowanie bogatej kariery koszykarskiej WiktoraJesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×