NBA Summer League: Akrobatyczny rzut na wagę zwycięstwa!

W Las Vegas Summer League czas na decydujące rozstrzygnięcia. Do 1/8 rozgrywek nie awansowali choćby Jabari Parker czy Julius Randle.

W tym artykule dowiesz się o:

Niewiarygodne emocje towarzyszyły konfrontacji Charlotte Hornets z Dallas Mavericks. Do następnego etapu letnich rozgrywek rzutem na taśmę awansowali ci pierwsi, a bohaterem meczu został obwodowy, grający do tej pory w barwach akademickiej drużyny Oregon State Beavers - Roberto Nelson. 23-latkowi w oddaniu zwycięskiej próby nie przeszkodziło nawet towarzystwo dwóch obrońców.

W Las Vegas pieczę nad Szerszeniami sprawuje doskonale znany z parkietów, Patrick Ewing. Jak w środę poszło jego podopiecznym? Wszystkie sześć rzutów z gry trafił Cody Zeller, a 14 punktów i 10 zbiórek uzbierał dziewiąty numer tegorocznego draftu - Noah Vonleh.

Milwaukee Bucks z drugim numerem naboru 2014 w składzie kończą udział w finałowej drabince Las Vegas Summer League. Jabari Parker ponownie nie zachwycił, o czym świadczy chociażby słaba skuteczność rzutów z gry czy aż siedem popełnionych strat. 19-latek skompletował w sumie 16 punktów, a 20 miał Giannis Antetokounmpo. Spurs rozbili Kozły 100:71 - to już czwarta porażka drużyny z Wisconsin w najbardziej zaludnionym mieście stanu Nevada.
[ad=rectangle]
Kolejny dobry występ w Lidze Letniej zaliczył były gracz Asseco Prokomu Gdynia, Donatas Motiejunas. Litewski koszykarz zapisał na swoim koncie 18 oczek oraz 7 zebranych piłek i wraz z Isaiah Canaanem wprowadził Houston Rockets do 1/8 rozgrywek.

W Las Vegas o najwyższe cele nie powalczą już Los Angeles Lakers. Jeziorowcy ulegli 76ers 63:85, a na nic zdało się 12 punktów Juliusa Randle'a. Szóstki pod nieobecność Nerlensa Noela do zwycięstwa poprowadził duet Sean Kilpatrick - Elijah Millsap. Obaj wspominani wyżej gracze zdobyli po 19 punktów, a ten drugi miał jeszcze 7 przechwytów.

Drużyny, które już wcześniej zapewniły sobie awans do kolejnej rundy letnich rozgrywek, to: Chicago Bulls, Sacramento Kings, Portland Trail Blazers, New Orleans Pelicans, Cleveland Cavaliers, New York Knicks, Washington Wizards i Utah Jazz.

Wyniki:

Phoenix Suns - Minnesota Timberwolves 77:86

(Warren 26 - LaVine 20)

Dallas Mavericks - Charlotte Hornets 81:82

(Mekel 17 - Hairston 18)

Golden State Warriors - Atlanta Hawks 65:68

(Holiday 15 - Schroder 17)

San Antonio Spurs - Milwaukee Bucks 100:71

(Anderson 14 - Antetokounmpo 20)

Miami Heat - Los Angeles Clippers 96:87

(Hamilton 18 - Benson 18)

Houston Rockets - Toronto Raptors 93:77

(Canaan 18, Motiejunas 18 - Buycks 24)

NBA D-League - Denver Nuggets 87:75

(Jones 19 - Green 17)

Philadelphia 76ers - Los Angeles Lakers 85:63

(Kilpatrick 19, Millsap 19 - Murphy 12, Randle 12)

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (1)
avatar
Zubek2001
17.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyż by wielki Jabari Parker był nie wypałem czy po prostu nie radził sobie z presją?