Michał Wołoszyn miał być podstawowym ogniwem w układance Zbigniewa Pyszniaka. To wokół niego prezes i trener Jeziora Tarnobrzeg budował drużynę. Zawodnik jeszcze przed startem przygotowań do nowego sezonu zrezygnował z gry. Poniżej przedstawiamy oświadczenie wychowanka Stali Stalowa Wola:
[ad=rectangle]
- Kończę swoja przygodę z koszykówką. Główny powód to forma fizyczna. Po tych kilkunastu sezonach w seniorskiej koszykówce doszedłem do punktu, gdzie nie mogę już doprowadzić swojego ciała do takiej formy, która pozwoliłaby mi rywalizować na wysokim poziomie. Chciałem być w porządku wobec klubu z Tarnobrzega i również wobec siebie. Cieszę się, że ostatni sezon rozegrałem na dobrym poziomie i zostawiłem po sobie pozytywne wrażenie. Kończę swoja przygodę z basketem w komfortowej dla siebie sytuacji życiowej, co również odrobinę ułatwiło mi podjecie decyzji. Chciałem serdecznie podziękować wszystkim trenerom, którzy ukształtowali mnie jako zawodnika i przede wszystkim jako osobę, w tym mojemu tacie, który zaszczepił we mnie miłość do koszykówki. Podziękowania dla każdego kumpla z drużyny, z którym przyszło mi dzielić szatnie i szczególne podziękowania dla kibiców, którzy wspierali mnie przez te wszystkie ligowe sezony. To była świetna przygoda.
Michał Wołoszyn kończy z basketem - oświadczenie zawodnika
Michał Wołoszyn postanowił zakończyć swoją koszykarską przygodę. Zawodnik w tym sezonie miał grać w Jeziorze Tarnobrzeg, ale nieoczekiwanie zmienił swoją decyzję.
Źródło artykułu: