Damian Kulig do Zgorzelca trafił w 2012 roku. Podpisał wówczas jednoroczny kontrakt z opcją przedłużenia na kolejne trzy lata. Zawodnik pokazał się na tyle z dobrej strony, że działacze po zakończeniu sezonu niemal od razu przedłużyli z nim kontrakt.
[ad=rectangle]
W minionych rozgrywkach polski skrzydłowy prezentował się naprawdę wyśmienicie i jego usługami zainteresowali się działacze klubów zagranicznych. Dużo mówiło się o tym, że zawodnik może trafić do Rosji. Gracz nie chce odnosić się do tych spekulacji. - Nie chcę o tych rzeczach na razie mówić. Nie będę tego komentował - zaznacza Kulig, który po chwili dodaje: - Mam jeszcze ważny kontrakt i skupiam się na grze w PGE Turowie - podkreśla reprezentant Polski.
Jego PGE Turów Zgorzelec w kolejnym sezonie będzie grał w rozgrywkach Euroligi. Trafił do bardzo silnej grupy C, w której są m.in. Bayern Monachium, FC Barcelona.
- Grupa euroligowa jest bardzo ciekawa. O zwycięstwa z pewnością będzie trudno, ale trzeba wierzyć, bo w sporcie wszystko jest możliwe. Na pewno nie będziemy odpuszczać, jak przyjedzie Barcelona, czy Bayern. Chcemy wyjść i pokazać się z jak najlepszej strony. Jak będzie? Okaże się już niedługo - ocenia Kulig.