Andrzej Adamek: Bier-Katz szuka swojej szansy

Ze Stelmetem trenuje Amit Bier-Katz, który w zielonogórskim zespole przebywa na okresie próbnym. Obecność Izraelczyka pomaga wicemistrzom Polski w przygotowaniach do nowego sezonu.

Przez absencję wysokich zawodników Stelmetu Zielona Góra w postaci Adama Hrycaniuka, Chevona Troutmana czy Aarona Cela, Daniel Johnson nie miał wymagającego partnera do treningów pod koszem. Pojawienie się w Zielonej Górze Amita Bier-Katza jest zatem korzystne dla obu stron - Izraelczyk ma szansę na treningi, z kolei Andrzej Adamek może sprawdzać postawę australijskiego koszykarza.
[ad=rectangle]

- Amit Bier-Katz tak naprawdę szuka swojej szansy. Przyjechał do nas na tryout i zobaczymy, co z tego wyniknie. To bardziej center niż silny skrzydłowy. Jeśli nie znajdzie swojej szansy w Zielonej Górze, to może pójdzie do innego klubu. Izraelczyk pomaga nam w okresie przygotowawczym i chyba wszyscy są zadowoleni z takiego układu. Bier-Katz to zawodnik z charakterem, który zdecydowanie lepiej radzi sobie w obronie niż w ataku. Walczy na tablicach, solidnie prezentuje się w defensywie i to było widać po pierwszym treningu - powiedział trener zielonogórskiej drużyny.

Daniel Johnson po wtorkowym treningu był bardzo zmęczony, co było widoczne po jego przepoconej koszulce. Andrzej Adamek nie ukrywa zadowolenia z postawy Australijczyka podczas pierwszych zajęć w okresie przygotowawczym. - Na podstawie dotychczasowych zajęć mogę powiedzieć, że zawodnik wygląda dokładnie tak, jakbym tego oczekiwał. Na razie prowadzone są treningi bez kontaktu, ale mobilność tego koszykarza i rozumienie gry stawiają go wśród czołówki zawodników. Johnson pewnie jest bardzo zmęczony, ale to jest taki okres przygotowań. Trzeba szczerze powiedzieć, że takie zajęcia mogą boleć. Na jego zmęczenie może wpływać fakt podróży z Australii oraz to, że zawodnicy są świeżo po wakacjach - dodał Adamek.

Źródło artykułu: