Polski Cukier skompletował skład

Na dzisiejszej konferencji prasowej toruński klub przedstawił trzech kolejnych zawodników, którzy w nadchodzącym sezonie będą reprezentowali barwy drużyny z grodu Kopernika.

Działacze Basket Toruń S.A. zakończyli budowę składu, który jako beniaminek rozpocznie walkę w sezonie 2014/2015. Zgodnie z naszymi przewidywaniami za rozegranie ma odpowiadać Jamar Diggs. Natomiast liderem drużyny zostanie środkowy Sean Denison. Ponadto skład uzupełni doskonale znany w grodzie Kopernika skrzydłowy Aleks Perka. Wszyscy koszykarze są już w Toruniu, gdzie przygotowują się do inauguracji TBL.[ad=rectangle]
- Dwa dni temu zaczęła się praca. Rozpoczął się normalny, dwumiesięczny cykl przygotowań do rozgrywek ligowych. Mamy już pełny skład składający się z trzynastu zakontraktowanych graczy. Do tego jest dwóch zawodników uzupełniających drużynę w czasie treningów - powiedział Ryszard Szczechowiak, dyrektor sportowy klubu.

Wydaję się, że największym wzmocnieniem toruńskiego klubu będzie Sean Denison. Kanadyjski środkowy ma doświadczenie m.in. z tureckiej i rosyjskiej ekstraklasy oraz z europejskich pucharów. Ostatni rok spędził w rumuńskim CSM Oradea. Co ciekawe występował tam wraz z innym nowym zawodnikiem klubu z Torunia Żarko Comagićiem oraz Williamem Franklinem, który wzmocnił Energę Czarnych Słupsk.

Jamar Diggs to koszykarz z kilkuletnim doświadczeniem europejskim, ale występował w słabszych ligach odstających poziomem od TBL. Ten 25-letni absolwent uniwersytetu Wofford jest pewny siebie, ale wydaję się być zagadką dla toruńskich kibiców.

- Liga cypryjska ma wielu utalentowanych graczy, ale nie jest tak szanowana jak polska. Kosowo ma bardzo słabą ligę. Ale to był etap mojej kariery. Chciałem grać na wyższym poziomie, teraz jestem w nowej drużynie i to jest dla mnie duża szansa - stwierdził na konferencji prasowej amerykański obwodowy.

Ponadto do grodu Kopernika wróci związany już z tym miastem Aleks Perka. Skrzydłowy ostatnie dwa sezony spędził w barwach Polski Cukier SIDEn Toruń i związał się już na dobre z tym miejscem. Nadchodzący sezon będzie dla niego powrotem do ekstraklasy po ponad trzech latach przerwy. Tym samym w przyszłym sezonie w barwach klubu z Torunia zobaczymy czterech koszykarzy, którzy odpadli w pierwszoligowym ćwierćfinale play-off. Przypomnijmy, że oprócz Aleksa Perki będą to: Adam Lisewski, Michał Jankowski oraz Łukasz Wilczek.

Komentarze (12)
-night--
17.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
matko boska co za wynalazki sciagneli do torunia. gdzie czasy ROBINOSNA, JAMALA CZY WIMBERLAYA... GDZIE Jeklan? to byli kosyzkarze a teraz jakis wynalazke z ligi ruminskiej.. matko boska.. sozk Czytaj całość
barakuda
16.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z cały szacunkiem Aleks ma za małe umiejętnści aby w TBL poważnie zaistnieć ale jako rezerwowy zawsze może się przydać. Chyba rzeczywiście zaważyło to ze to już torunianin bo gdzież mu chociażb Czytaj całość
avatar
maniek1989
15.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Super wiadomość, że Aleks zostaje u nas:) Lisek i Wilczek raczej ostatnią opcją trenera będą. 
avatar
Kwiatas_1989
15.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
kto zostawił w składzie Wilczka? przecież on się boi własnego cienia i trzaska niedoloty.. 
avatar
ABC321
14.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Perka to od czasu gry w AZS zrobił jakiś kolosalny postęp że z niego taka radość? Pamiętam że był bardzo wyskakany, robił fajne wsady, sprawnie biegał, ale koszykarsko był okropnie surowy. Coś Czytaj całość