Aleksander Lebiedziński: Wykorzystam swoją szansę
Aleksander Lebiedziński jest ostatnim nabytkiem Polpharmy Starogard Gdański przed nadchodzącymi rozgrywkami Tauron Basket Ligi.
Co ciekawe nowy nabytek biało-niebieskich ma już za sobą krótki epizod w PLK, który otrzymał w Treflu Sopot. Skrzydłowy był także wiosną zgłoszony do TBL przez Asseco Gdynia, lecz nie miał okazji zaprezentowania swoich umiejętności w ekipie Davida Dedka. Dlaczego tak się stało?
- Trener Dedek chciał mnie wtedy w meczu, ale ja miałem bardzo ważny egzamin na uczelni, który musiałem napisać, aby zdać kolejny semestr - wspomina. - Skończenie studiów jest dla mnie i moich rodziców bardzo ważne pod wieloma względami, bardzo się cieszę, że w Polpharmie zadbali o to, abym miał taką możliwość. A czego zabrakło w kwestii sportowej, aby grać więcej? Wydaje mi się, że ogrania i atletyzmu, żeby konkurować z innymi. Poprawiłem to jednak i myślę, że jeśli teraz dostanę szanse, to ją wykorzystam - zapewnia.
Polpharma Starogard Gdański będzie jednym z najmłodszych zespołów całej ligi. Średnia wieku Kociewskich Diabłów to zaledwie 24 lata. Aleksander Lebiedziński nie będzie miał więc problemów z aklimatyzacją, gdyż u swojego boku będzie mieć wielu rówieśników.
- Jeszcze wszystkich zawodników nie ma, ale jak do tej pory atmosfera jest według mnie znakomita - przyznaje 21-latek. - Mamy bardzo dobry sztab szkoleniowy z ogromną wiedzą i aż chce się trenować i słuchać ich rad. Myślę, że powoli wszyscy się poznajemy i co raz lepiej dogadujemy. Niektórzy znali się już wcześniej, ale myślę, że ja też znajdę z wszystkimi wspólny język - kończy.