Derby Belgradu dla Czerwonej Gwiazdy - podsumowanie 8. kolejki Ligi Adriatyckiej

Partizan Belgrad ostatnią porażkę w Lidze Adriatyckiej zanotował 26 stycznia bieżącego roku! Podopieczni Dusko Vujosevicia znaleźli w końcu pogromcę w obecnych rozgrywkach. Po niezwykle dramatycznym meczu triumfowała Crvena Zvezda Belgrad, która ponownie zadomowiła się na pierwszym miejscu w rozgrywkach. W innym ciekawym pojedynku Hemofarm Vrsac pokonał Buducnost Podgorica 96:77 i wraz z KK Zadar legitymują się bilansem 6-2.

W tym artykule dowiesz się o:

Niedzielny wieczór w belgradzkiej hali Pinior był niezwykle gorący. Żywiołowy doping kibiców obu drużyn oraz niesamowite zwroty akcji na parkiecie towarzyszyły derbom stolicy Serbii. Od samego początku inicjatywę przejął Partizan, który prowadził nawet 62:52. Kiedy za kłótnie z sędziami wykluczony został szkoleniowiec Svetislav Pesic, wydawało się, że Crvena Zvezda już się nie podniesie. Tymczasem fantastyczna gra w czwartej kwarcie zupełnie odwróciła losy meczu. Nie do zatrzymania był w szczególności bośniacki podkoszowy Elmedin Kikanovic, zdobywca 22 punktów. Na obwodzie grą "czerwono-białych" idealnie kierował Marko Marinovic, który zapisał na swoim koncie 19 punktów i 5 przechwytów. W końcówce Cedmoir Vitkovac zmniejszył prowadzenie Czerwonej Gwiazdy do jednego punktu, lecz na zadanie ostatecznego ciosu zabrakło już czasu.

Trzecie zwycięstwo z rzędu odniosła inna czołowa ekipa z Serbii - Hemofarm Vrsac. Pomarańczowi po kiepskim początku sezonu powracają do wysokiej dyspozycji i na pewno będą liczyć się w walce o najwyższe cele. W sobotę podopieczni Stevana Karadzicia uporali się z mistrzem Czarnogóry, Buducnostą Podgorica. Jedynym zagrożeniem ze strony przyjezdnych był Vladimir Dasic, który szczególnie w pierwszej połowie był bardzo dużym zagrożeniem. W miarę upływu czasu do głosu zaczęli dochodzić Pomarańczowi. Decydująca okazała się trzecia kwarta, wygrana przez Hemofarm różnicą 7 punktów. Gospodarze w całym spotkaniu trafili 11 "trójek" a najlepszym strzelcem okazał się Bojan Krstovic, zdobywca 18 punktów.

Niespodziewaną porażkę poniosła z kolei Olimpija Lublana. Mistrz Słowenii po słabych występach w Eurolidze, nie radzi sobie także w rozgrywkach Ligi Adriatyckiej. Podopieczni Aleksandra Dzikicia zanotowali trzecią porażkę z rzędu, ulegając w Sarajewie tamtejszej Bosni. Spotkanie rozpoczęło się od prowadzenia gości 25:18, wśród których brylował Vlado Ilievski. Później jednak ich gra wyglądała coraz gorzej. Z minuty na minutę rozkręcał się Ivan Ivanovic, autor 28 punktów i 7 zbiórek. Po trzech kwartach Bosna prowadziła 5 "oczkami", pieczętując w ostatniej odsłonie trzecią dopiero wygraną w tym sezonie. Olimpija dość niespodziewanie legitymuje się takim samym bilansem (3-5), zajmując odległe 8. Miejsce. W następnej kolejce koszykarzy z Lublany czeka kolejny poważny sprawdzian. Do stolicy Słowenii zawita bowiem Partizan Belgrad.

Komplet wyników 8. serii gier Ligi Adriatyckiej

KK Zadar - KK Zagrzeb 110:75

(T. Ruzic 17, M. Garnett 17, M. Dixon 16 (10 as) - K. Simon 18, J. Vladovic 13, A. Stimac 11)

Bosna Sarajewo - Olimpija Lublana 94:85

(I. Ivanovic 28, G. Ikonic 17, E. Zimic 17 - V. Ilievski 25, M. Milic 15, J. Klobucar 10)

Helios Domzale - FMP Zeleznik 96:82

(N. Jacobson 30, A. Snow 17, V. Petrovic 12 - P. Samardziski 17 (13 zb), N. Protic 16, D. Labovic 13)

KK Krka - KK Split 79:86

(S. Petrov 19, D. Marcelic 19, R. Shields 15 - S. Brun 22, E. Shannon 17, S. Stemberger 16)

Hemofarm Vrsac - Buducnost Podgorica 96:77

(B. Krstovic 18, S. Markovic 16, M. Macvan 16 - V. Dasic 19, V. Micov 15, I. Maras 14)

Cibona Zagrzeb - Wojwodina Nowy Sad 99:75

(E. Calloway 17, D. Kus 12, M. Rozic 12 - D. Borovnjak 32, C. Fisher 19, M. Popovic 7)

Partizan Belgrad - Crvena Zvezda Belgrad 80:81

(Z. Rakocevic 15, A. Rasic 12, S. Lasme 12 - E. Kikanovic 22, M. Marinovic 19, T. Dragicevic 13)

Źródło artykułu: