Piotr Pluta: Będziemy bardzo dobrze przygotowani do sezonu
Spójnia Stargard Szczeciński trenuje i rozgrywa mecze kontrolne. W środę zespół prowadzony przez Aleksandra Krutikowa zagrał pokazowo z King Wilkami Morskimi Szczecin.
W środę więcej szans na pokazanie swoich umiejętności dostali wychowankowie stargardzkiej ekipy. Nieźle zaprezentowali się Łukasz Bodych, Paweł Bodych, Bartłomiej Wróblewski, Kacper Kasprzak, czy Damian Litwin. Mieli oni okazję zagrać przeciwko koszykarzom, którzy już niedługo rozpoczną rywalizację na parkietach Tauron Basket Ligi. - Wiadomo, że wszyscy walczą o minuty w jednej i drugiej drużynie. Każda chwila spędzona na parkiecie jest dla młodych graczy cenna - stwierdził Pluta.
Wiele wskazuje na to, że w tym okresie przygotowawczym stargardzianie będą konfrontować się głównie z silniejszymi rywalami. Jednym z nich będą na memoriale Romana Wysockiego ponownie King Wilki Morskie. - Oni będą grać w ekstraklasie, a my na zapleczu. To dla nas bardzo mocny rywal. Każdy mecz z nimi to doświadczenie, które może ułatwić grę w naszej lidze - ocenił doświadczony koszykarz.
Wcześniej Spójnia zagra dwumecz przed własną publicznością. Do Stargardu Szczecińskiego przyjedzie utytułowany białoruski zespół, Grodno '93. Pierwszy sparing rozpocznie się w piątek, 5 września o godz. 18:00, natomiast rewanż odbędzie się 6 września o 17:00. - Mocno trenujemy, ale wszystko jest robione z głową. Trener ma nad wszystkim kontrolę. Myślę, że będziemy bardzo dobrze przygotowani do sezonu: fizycznie i taktycznie. Naprawdę możemy w I lidze pokazać się z bardzo dobrej strony - zapewnił Piotr Pluta zapytany o pracę wykonaną przez zespół w okresie przedsezonowym.
I liga rozpocznie się 27 września. Dopiero po kilku meczach o punkty będzie można realnie ocenić siłę, jaką dysponuje Spójnia. Tak samo zdaniem naszego rozmówcy będzie ze zmienionymi rozgrywkami, w których co drugi zespół to beniaminek. - Wszystko liga zweryfikuje, jak się zacznie sezon. Kilka zespołów uciekło do ekstraklasy. Mówi się, że liga będzie słabsza, ale to wszystko zweryfikuje parkiet, czy będzie słabsza, a może mocniejsza. Fakt, że jest tyle beniaminków o niczym nie świadczy - wyjaśnił.
