Stargardzianie pierwszy raz przed nowym sezonem zaprezentowali się w akcji własnej publiczności. Debiut w roli kierownika drużyny miał również Marek Ładniak. Wychowanek Spójni i wielokrotny reprezentant Polski został ciepło przyjęty przez kibiców.
[ad=rectangle]
Rywalem I-ligowca był aktualny wicemistrz Białorusi, wielokrotny mistrz tego kraju, Grodno '93. W składzie przyjezdnych nie zabrakło byłych i obecnych reprezentantów Białorusi. To Dimitrij Kuzmin, Jurij Mischukov oraz Viacheslav Korz, który sprawiał gospodarzom najwięcej problemów w pierwszej połowie.
Spójnia na parkiet wyszła w najsilniejszym zestawieniu. Lepiej spotkanie otworzyli jednak przyjezdni, którzy prowadzili 5:0. Kontuzji już w pierwszych sekundach doznał Jerzy Koszuta. Jak jest to poważny uraz pokażą dopiero kolejne dni. Mimo chwilowego zrywu miejscowych przewaga gości nie podlegała dyskusji. Najskuteczniej zaprezentowali się oni w drugiej kwarcie, kiedy to punktowali z dystansu a do tego uzyskali przewagę na tablicach. Spójnia miała spore problemy w tym fragmencie. Bardziej wyrównana była druga połowa.
W zespole Aleksandra Krutikowa na parkiecie pojawili się wszyscy koszykarze. Drużynie brakowało jeszcze dyspozycji rzutowej, lecz swoje strzeleckie umiejętności potwierdził Piotr Pluta. Bardzo korzystnie zaprezentował się również Rafał Bigus, który w I lidze powinien być znaczącą postacią w podkoszowej rywalizacji. Wobec kontuzji Koszuty swoją szansę wykorzystał Kacper Kasprzak, który zdobył 11 punktów.
W sobotę odbędzie się drugi mecz między tymi drużynami. Początek w hali OSiR przy ulicy Pierwszej Brygady o godz. 17:00.
Spójnia Stargard Szczeciński - Grodno '93 58:74 (13:17, 12:25, 18:20, 15:12)
Spójnia: Pluta 15, Bigus 13, Kasprzak 11, Łukasz Bodych 8, Mieczkowski 4, Żytko 3, Soczewski 2, Wróblewski 2, Paweł Bodych 0, Koszuta 0, Litwin 0, Stokłosa 0.
Grodno '93: Korz 14, Mostov 13, Malkov 11, Kuzmin 10, Novojchik 9, Karasevich 8, Bogdanov 3, Mischukov 3, Ageenko 2, Gajdukevich 1.