Zaraz po uzyskaniu awansu do EuroBasketu w prasie pojawiła się informacja o tym, że AJ Slaughter otrzyma polskie obywatelstwo i będzie grał dla polskiej reprezentacji. 27-letni Amerykanin występuje na pozycji rzucającego obrońcy. Urodził się w Kentucky, w rozgrywkach akademickich reprezentował uczelnię Western Kentucky University, gdzie notował średnio 17,5 punktu oraz 4,3 asysty.
[ad=rectangle]
Zapytaliśmy Kamila Łączyńskiego, co sądzi o nadawaniu obywatelstwa Slaughterowi. - Bez komentarza - ucina jednak krótko gracz Rosy, który po chwili dodaje: - Uważam, że w kadrze powinni grać najlepsi Polacy! - grzmi rozgrywający reprezentacji Polski, który z niezłej strony pokazał się w eliminacjach do EuroBasketu.
- To były naprawdę super chwile. Od początku świetnie się z chłopakami rozumieliśmy. Różni ludzie, po turnieju w Macedonii, skazali nas na porazke w kwalifikacjach. Mało osób wierzyło, że możemy zająć pierwsze miejsce w grupie. My robiliśmy swoje. Ciężko trenowaliśmy i wspieraliśmy się na każdym treningu. Każdy z nas dołożył cegiełkę do tego sukcesu i każdemu należą się ogromne brawa - podkreśla Kamil Łączyński, który wrócił już do treningów z ekipą Rosy Radom.
- Czuję się bardzo dobrze. Emocje opadły. Dostałem parę dni wolnego od trenera Kamińskiego, więc zdążyłem naładować baterie - zaznacza Łączyński.