Po zwycięstwie nad Zagłębiem Sosnowiec, UMCS Lublin i UTH Rosą Radom, tym razem siedlczanie pewnie pokonali II-ligowy zespół z Łowicza, który rok temu rywalizował z SKK o awans na zaplecze Tauron Basket Ligi. Od początku do końca prym na parkiecie wiedli podopieczni Wiesława Głuszczaka, którzy przewyższali swoich przeciwników o klasę. Siedlczanie górowali nad przeciwnikiem w zbiórkach, które są bardzo mocną stroną beniaminka.
[ad=rectangle]
Najwięcej punktów dla zespołu z Siedlec zdobył Rafał Sobiło, który ustabilizował formę na wysokim poziomie. Co ważne dla fanów ekipy z Mazowsza, drużyna we wtorkowym sparingu wystąpiła w prawie najsilniejszym składzie: z Pawłem Kowalczukiem i Kamilem Michalskim. Zabrakło jedynie Marka Szumełdy-Krzyckiego, który w najbliższym czasie będzie gotowy do gry.
Ostatnim testem dla SKK będzie turniej Mazovia Cup, który zostanie rozegrany w najbliższy weekend. W półfinale imprezy drużyna z Siedlec zmierzy się z innym beniaminkiem - Legią Warszawa, która raz już w okresie przygotowawczym pokonała team Wiesława Głuszczaka. Czy SKK zrewanżuje się rywalom za porażkę w Pomiechówku?
Księżak Łowicz - SKK Siedlce 61:76 (17:23, 16:19, 13:19, 15:15)
SKK: Rafał Sobiło 14, Aaron Weres 11, Paweł Kowalczuk 10, Wojciech Osiński 9, Kamil Gawrzydek 8, Karol Dębski 6, Łukasz Ratajczak 6, Kamil Sulima 6, Kamil Michalski 4, Mateusz Bal 2.