To kolejny mecz zespołu prowadzonego przez Aleksandra Krutikowa przeciwko przedstawicielowi Tauron Basket Ligi. Obie drużyny zagrały ze sobą już w szczecińskim turnieju. Wtedy wysoko wygrała Polpharma Starogard Gdański 91:55. Ten rywal sprawił Spójni największy problem ze zdobywaniem punktów. Fatalny wynik poprawiła dopiero wysoko wygrana czwarta kwarta. W sobotę będzie, zatem okazja do poprawienia skuteczności i ostatniego przećwiczenia założeń taktycznych na tle wymagającego przeciwnika grającego szybki basket.
[ad=rectangle]
Dla Spójni najwięcej punktów w minioną sobotę zdobył Łukasz Żytko (14). Wśród przyjezdnych prym wiodą dwaj Amerykanie: Evan Ravenel oraz Rodney Blackmon. W ostatnim turnieju kłopotem ekipy Tomasza Jankowskiego były kontuzje. Do treningów powrócili już Tony Meier oraz Grzegorz Kukiełka. Więcej czasu potrzebują Szymon Długosz i Maciej Strzelecki.
Spójnia sfinalizowała transfer Dawida Mieczkowskiego. Rozgrywający dobrze spisywał się we wszystkich grach kontrolnych, w których występował i został już zgłoszony do I ligi. Szansę na powrót do drużyny otrzymał Bartłomiej Berdzik, który musi jednak nadrobić treningowe zaległości. Do zaskakującej zmiany doszło również na stanowisku kierownika drużyny. Z przyczyn osobistych zrezygnował Marek Ładniak, którego zastąpi Paweł Kulczycki, w przeszłości kierownik AZS Radex Szczecin.
Początek meczu Spójni Stargard Szczeciński z Polpharmą Starogard Gdański zaplanowano na sobotę, 20 września, na godz. 17:00 w hali OSiR przy ulicy Pierwszej Brygady w Stargardzie. Wstęp wolny..
Czy sobotni sparing zakończy się wysokim zwycięstwem Polpharmy? 
na Instagramie 
na Facebooku 
