Derrick Rose: Mistrzostwo kwestią czasu

Derrick Rose powraca po kontuzji na ligowe parkiety i wierzy, że jego Chicago Bulls będą w stanie włączyć się do walki o mistrzostwo.

W tym artykule dowiesz się o:

Pomimo wszelkich przeciwności losu, jakie w ostatnich latach spotkały Derricka Rose'a, koszykarz mentalnie czuje się bardzo silny i otwarcie mówi o celach na najbliższą przyszłość. - Wiemy, że mamy przed sobą spore możliwości, jeśli chodzi o włączenie się do walki o mistrzostwo. Być może nie w tym roku, być może nie w przyszłym, ale czuję, że mamy w sobie siłę. Wiem, że wygram mistrzostwo w przyszłości, mam takie przeczucie - powiedział.

Niespełna 26-letni gracz otrzymuje przeróżne głosy ze środowiska ligi NBA, które w dużej mierze dotyczą jego dyspozycji po dwóch latach przerwy. - Mając za sobą dwa takie urazy, pytania wobec mojej osoby ciągle będą się pojawiać. Nie martwię się o to. Fanom Bulls milion razy mogę powiedzieć, że wszystko będzie dobrze - skomentował.
[ad=rectangle]
Rzecz jasna w stronę Rose'a kierowane są liczne głosy wsparcia, na czele z trenerem Tomem Thibodeau. - Rose'a zawsze charakteryzowała pewność siebie i dla tego dużo ważniejsze jest, aby mentalnie doszedł do siebie, nawet bardziej niż fizycznie. Gdy zagrał trzy mecze z rzędu na mundialu, wiedziałem, że jest coraz lepiej. Teraz najważniejsze, aby dużo trenował, dużo grał. Będę z tego tylko same plusy - przyznał.

Chicagowskie Byki pierwszy mecz przygotowawczy rozegrają już w najbliższy poniedziałek. U siebie zagrają z zespołem Marcina Gortata - Washington Wizards.

Komentarze (7)
avatar
j0zek
2.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
to jeśli mówimy o składach na papierze, to mogę zacząć wymieniać jakie paki mają inne drużyny.. 
avatar
BlackBraDa
2.10.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ta wmawiajcie sobie dalej, Jest Rose Mamy mistrza od razu!. Sory bardzo ale tak to nie działa. Chicago ma nową drużynę i potrzeba czasu żeby się zgrali. Od razu mistrza się nie dostaje na to tr Czytaj całość
avatar
Anakin
2.10.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie chodzi o optymizm... Jeśli Rose będzie zdrowy i dojdzie do kondycji psychicznej, może grać tak jak kiedyś... Dlaczego piszę psychicznej, nie fizycznej? Dla przykładu Westbrook, miał 2 zabie Czytaj całość
avatar
j0zek
1.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
widzę dużo optymistów. Chicago w życiu nie włączy się do walki o mistrzostwo, może kiedyś. Tylko słowo "kiedyś" można przypisać każdej innej drużynie. 
avatar
x11x
1.10.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
jesli bedzie bez kontuzji to owszem, jest duzo talentu ktory moze dac walke o mistrzostwo... moze jednak troche zabraknac solidnego punktujacego.... o defensywe nie ma sie co martwic