Pierwszoligowy debiut przed własną publicznością - zapowiedź meczu UTH Rosa Radom - GTK Gliwice

Sobotni mecz z mającą bardzo dobrze znanych w Radomiu graczy drużyną z Gliwic będzie dla UTH Rosy debiutem we własnej hali. Czy beniaminek zaprezentuje się lepiej niż przed tygodniem?

Pierwsze, historyczne spotkanie ACK UTH Rosy w pierwszej lidze nie wypadło zbyt dobrze. Debiutujący na tym szczeblu rozgrywkowym radomianie bardzo wyraźnie przegrali na wyjeździe z Sokołem Łańcut 52:77. W najbliższą sobotę będą więc chcieli się zrehabilitować za ten występ. Tym bardziej, że będzie to ich premierowe starcie we własnej hali.

Na Mazowsze zawita GTK Gliwice, w składzie którego znajduje się wielu zawodników nie tylko związanych z klubem z Radomia, ale pochodzących z tego miasta. Występy pierwszej drużyny jeszcze w drugiej lidze pamięta rozgrywający, Tomasz Wróbel, pod koszem walczyć będzie Maciej Maj, a na obwodzie oraz penetracjami postraszyć mogą Emil Podkowiński oraz Artur Donigiewicz. Ten ostatni jeszcze w sezonie 2012/2013 występował w barwach Rosy w Tauron Basket Lidze.
[ad=rectangle]
Do tej pory podopieczni Karola Gutkowskiego nie mieli zbyt wielu okazji do zaprezentowania się swojej publiczności. W hali przy ulicy Chrobrego rozegrali zaledwie jeden przedsezonowy sparing, z AZS-em UMCS-em Lublin. Zwyciężyli wtedy bardzo pewnie, ale teraz zarówno przeciwnik, jak i stawka są zupełnie inne.

- Po kolejnym tygodniu pracy mogę powiedzieć, że jesteśmy przygotowani do konfrontacji z GTK Gliwice, teamem mocnym, który dysponuje sporą siłą pod koszem i dobrym wsparciem z obwodu - zwraca uwagę szkoleniowiec rezerw Rosy. - Zrobimy wszystko, by na własnym parkiecie zaprezentować się dużo lepiej niż w Łańcucie - zapewnia. W szeregach prowadzonego przez niego zespołu żaden z zawodników nie narzeka na urazy.

Niewykluczone, że któryś z graczy z pierwszej ekipy wzmocni pierwszoligowca. - Wśród zawodników widoczne jest bojowe nastawienie i mobilizacja przed debiutem we własnej hali. Dodatkowym bodźcem są na pewno nasi byli zawodnicy, którzy zrobią wszystko, by pokazać się radomskiej publiczności z dobrej strony - nie ma wątpliwości Gutkowski.

Przyjezdni będą chcieli wygrać drugie spotkanie z rzędu. Przed tygodniem pokonali bowiem Astorię Bydgoszcz 83:68. Czy dopną swego? A może gospodarze odniosą historyczny triumf na zapleczu ekstraklasy? O tym przekonamy się w sobotni wieczór. Początek meczu UTH Rosa Radom - GTK Gliwice o godz. 19.

Źródło artykułu: