Jeszcze ponad rok temu wydawało się, że Kacper Młynarski zadebiutuje w TBL w barwach Polpharmy Starogard Gdański. Dla skrzydłowego zabrakło jednak miejsca w drużynie i rozwiązano z nim kontrakt. Teraz 22-latek jest graczem Jeziora Tarnobrzeg i w niedzielę zadebiutuje w ekstraklasie w starciu z... Farmaceutami. Po meczach kontrolnych wydaje się, że skrzydłowy będzie jednym z kluczowych zawodników w rotacji trenera Zbigniewa Pyszniaka.
[ad=rectangle]
Po nieudanej przygodzie na Kociewiu zawodnik wrócił do Sokoła Łańcut i bez wątpienia była to dobra decyzja. Po powrocie Młynarskiego ekipa z Podkarpacia zaczęła grać lepiej a sam zawodnik zrobił krok do przodu. Po epizodzie w Starogardzie Gdańskim drugie zderzenie z najwyższa klasą rozgrywkową powinno być dla gracza znacznie łatwiejsze. - Na pewno będzie łatwiej. Wiem, że nie mogę od początku pozwolić sobie zejść na boczny tor. Polpharma była niezłym przetarciem, ale myślę że to w Sokole nabrałem ogłady i zrobiłem kroczek na przód - analizuje te zdarzenia gracz Jeziorowców.
Mimo iż koszykarz miło wspomina okres spędzony na Kociewiu nie da się ukryć, że mecz z Polpharmą będzie dla niego wyjątkowy. Podobnie będzie w przypadku Josha Millera, który miał długi rozbrat z zawodowym graniem, a swój ostatni oficjalny mecz rozegrał właśnie w barwach Polpharmy.
Mimo wielu obaw tarnobrzeskich kibiców popularny "Cookie" bardzo poważnie potraktował swój powrót na koszykarskie parkiety i mimo blisko dwuletniej przerwy powinien być graczem, który będzie liderem Jeziorowców. Filigranowy rozgrywający w dość dziwnych okolicznościach rozstał się z Polpharmą, a po jego powrocie na Podkarpacie powróciła także sprawa listu czystości gracza, który wciąż był w rękach Farmaceutów. Ostatecznie cała sprawa została załatwiona i Miller podpisał kontrakt na sezon 2014/2015.
W meczach kontrolnych mierzący 170 cm gracz był zazwyczaj liderem swojej drużyny. W niedzielnym starciu motywacji na pewno mu nie zabraknie, bo mimo upływu czasu dość niechętnie wspomina sytuację sprzed blisko dwóch lat.
- Mogę go pochwalić przy wszystkich - mówił na prezentacji Jeziorowców prezes i trener, Zbigniew Pyszniak. - To nie ten sam Miller, co dwa lata temu. Jest lepszy, bardziej dojrzały, milszy. Chyba wiele rzeczy zrozumiał. Z mojej strony póki co same superlatywy, to mogę oświadczyć - dodał opiekun tarnobrzeżan.
Mecz pomiędzy Polpharmą a Jeziorem zostanie rozegrany w niedzielę 5 października o godzinie 17 w Starogardzie Gdańskim.