MŚ 2014 kobiet: Australia z brązowym medalem. Turcja poza podium

W małym finale kończącego się mistrzowskiego turnieju Australijki rozbiły gospodynie. Zwyciężyć pomogły znane z polskich parkietów Erin Phillips i Belinda Snell.

W tym artykule dowiesz się o:

Kangurzyce po uznaniu wyższości Stanów Zjednoczonych w półfinale założyły sobie, że zrobią wszystko, by nie wyjechać z tureckiej ziemi bez jakiejkolwiek zdobyczy. Zadanie było jednak dość trudne. Naprzeciwko stanęły bowiem ulubienice miejscowej publiczności.
[ad=rectangle]
To nie przestraszyło późniejszych triumfatorek. W pierwszej kwarcie dosłownie zmiażdżyły bezradne Turczynki. Po siedmiu minutach za sprawą Penny Taylor i Belindy Snell wygrywały 17:0! Wobec tego odwrócenie losów rywalizacji już na samym początku wydawało się mocno wątpliwe.

Podopieczne Ceyhuna Ildizoglu o tym dniu raczej wolą zapomnieć. Dały się dziecinnie zaskoczyć, jakby myślały, że jeszcze trwa rozgrzewka. Później wiara wśród zawodniczek, co poniekąd zrozumiałe opadła. Australia wydawała się nietykalna.

Warto zaznaczyć, że rozstrzygnęła na swoją korzyść każdą "ćwiartkę".

Najwięcej punktów zdobyła bohaterka konfrontacji Marianna Tolo. Wspomniane Phillips i Snell uzyskały sześć "oczek".

Turcja - Australia 44:74 (4:17, 15:21, 7:16, 18:20)

Turcja: Yilmaz 13, Sanders 8, Tuncluer 7, Palazoglu 6, Caglar 4, Ivegin 2, Alben 2, Canitez 2.

Australia: Tolo 21, Taylor 13, Francis 11, Phillips 6, Snell 6, Allen 5, Mitchell 4, Hodges 4, Burton 2, Jarry 2.

Źródło artykułu: