David Dedek: Wilki jeszcze odpalą

David Dedek jest przekonany, że Wilki Morskie Szczecin już niedługo pokażą swoje prawdziwe oblicze. - Mają bardzo dobry skład - zaznacza Słoweniec.

Jednakże w sobotni wieczór Wilki Morskie musiały uznać wyższość Asseco Gdynia. Szczecinianie zagrali najgorszy mecz w sezonie, prezentując się bardzo kiepsko. Tylko momentami goście potrafili nawiązać równorzędną walkę z gospodarzami.

[ad=rectangle]

W ekipie Asseco jest spore zadowolenie z wygranej - widać, że z każdym meczem podopieczni Davida Dedka prezentują się coraz lepiej. Młodzi zawodnicy - Przemysław Żołnierewicz, Filip Matczak i Sebastian Kowalczyk zaczynają coraz mocniej brać ciężar odpowiedzialności za wynik drużyny na swoje barki. - Bardzo nas ten fakt cieszy, że młodzież zaczyna odgrywać coraz większą rolę i to z dobrym skutkiem - podkreśla Piotr Szczotka, kapitan Asseco Gdynia.

Po spotkaniu opiekun gdynian podziękował swoim zawodnikom za energię, którą włożyli w ten mecz. - Muszę pogratulować zawodnikom za walkę, którą podjęli w sobotnim spotkaniu. To mogło się podobać. Byliśmy agresywni, co przyniosło dobre efekty. Narzuciliśmy wysokie tempo i nie daliśmy przeciwnikowi zdobywać łatwych punktów. Kosztowało to nas jednak bardzo dużo energii - ocenił Dedek, który jest przekonany, że sobotni rywal Asseco - już niedługo wejdzie na ścieżkę zwycięstw.

- Cieszy nas ta wygrana, bo co prawda Wilki nie mają jeszcze zwycięstwa w lidze, ale oni mają bardzo mocnych zawodników. Czterech Amerykanów dysponuje dużymi umiejętnościami, poza tym są doświadczeni Polacy. Uważam, że w kolejnych spotkaniach mogą wreszcie odpalić - zaznaczył David Dedek.

Komentarze (0)